Przemysław Saleta, znany z krytycznego podejścia do Prawa i Sprawiedliwości, ponownie nie oszczędził ostrej krytyki wobec Jarosława Kaczyńskiego. Były pięściarz zareagował na kontrowersyjne stwierdzenia prezesa PiS dotyczące funkcjonowania Sejmu, w których Kaczyński stwierdził, że obecnie Sejm… nie istnieje.

Niepoczytalność Kaczyńskiego – Ostra Krytyka Salety

Przemysław Saleta, znany z bezpośredniego języka, użył mediów społecznościowych, by zaatakować Kaczyńskiego. Na Facebooku napisał: „Kto w końcu nazwie rzeczy po imieniu i powie głośno, że Kaczyński jest niepoczytalny?! Zamiast analizować to, co mówi…” – wyrażając tym samym swoje zaniepokojenie stanem zdrowia psychicznego prezesa PiS.

Historia Konfliktu Salety z PiS

Saleta od dawna nie kryje swojej niechęci do polityków PiS. Już w 2013 roku ostro skrytykował ówczesną posłankę Krystynę Pawłowicz oraz samego Jarosława Kaczyńskiego w związku z ich wypowiedziami na temat związków partnerskich i posiadania dzieci.

Reakcja na Kontrowersyjne Słowa Kaczyńskiego

Po ostatnich wyborach Saleta nadal utrzymuje swoje krytyczne stanowisko wobec PiS, stwierdzając, że „nawet lżej się oddycha”. Ostatnie słowa Jarosława Kaczyńskiego dotyczące Sejmu dodatkowo podgrzały atmosferę, co znalazło wyraz w ostrych słowach Salety.

Apel o Otwarte Nazwanie Problemu

Ostrzeżenie Przemysława Salety, aby ktoś wreszcie otwarcie nazwał Jarosława Kaczyńskiego niepoczytalnym, podkreśla narastające napięcia w polskiej przestrzeni politycznej. Jego postawa w mediach społecznościowych staje się kolejnym akcentem w długotrwałym konflikcie między byłym pięściarzem a partią rządzącą.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

2 komentarze

  1. 100%racji ma Przemek. Dość niech odejdzie na emeryturę, no to on bruździ i knuje. Niech się zajmie Martusią i pseudownukami

Napisz Komentarz

Exit mobile version