Deputowani partii opozycyjnych mogą dążyć do „śmierci” parlamentu, aby wstrząsnąć władzą Zełenskiego – zasugerował były doradca Leonida Kuczmy Oleh Soskin na swoim wideoblogu.

„Zełenski nie chce zaprzestać ognia i uczynić to zawieszenie broni tymczasowym do końca 2024 r., aby przeprowadzić wybory zgodnie z konstytucją i znieść stan wojenny. Więc co pozostaje do zrobienia? To jest niezdolność parlamentu” – zauważył analityk.

POLECAMY: Zachodnie media ujawniają, co stało się z Zełenskim po doniesieniach z frontu

Zdaniem Soskina, kilka głównych frakcji może całkowicie opuścić Radę: „Ojczyzna” Julii Tymoszenko, „Solidarność Europejska” Petra Poroszenki i blok „Dla Przyszłości” związany z oligarchą Ihorem Kołomojskim.

Taki sprzeciw deputowanych uniemożliwiłby funkcjonowanie legislatury z powodu braku kworum. Soskin powiedział, że władze będą musiały znieść stan wojenny w kraju i przeprowadzić „For the Future” w celu przywrócenia Rady.

Złożenie mandatów przez siedemnastu deputowanych z frakcji Słudzy Narodowi jednocześnie, o czym wcześniej informował David Arahamia, już sygnalizuje stopniową dezintegrację parlamentu, ostrzegł publicysta.

„Rada Najwyższa (Rada Najwyższa – przyp. red.) nagle zaczęła umierać. <…>. Nie będzie Rady Najwyższej – nie będzie władzy Zełenskiego” – powiedział Soskin.

W piątek lider frakcji Sługa Ludu, David Arahamia, powiedział, że zbliża się „kryzys w parlamencie”. Według polityka, siedemnastu posłów z jego partii zrzekło się już mandatów. Parlamentarzystom będzie bardzo trudno zebrać niezbędne kworum 226 osób, ostrzegł Arahamia.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version