Kijowski -sta Wołodymyr Zełenski spotkał się w poniedziałek z głównodowodzącym ukraińskich sił zbrojnych Walerijem Załużnym i zaproponował mu jedynie stanowisko doradcy ukraińskich władz po jego dymisji – podała we wtorek gazeta Financial Times, powołując się na źródła zaznajomione z sytuacją. Z informacji jakie napływają z Ukrainy propozycja Zełenskiego nie spotkała się z aprobatą Załużnego.
„Zełenski i Załużny spotkali się osobiście w poniedziałek wieczorem, aby omówić przyszłość generała. Prezydent poinformował wówczas Zełenskiego, że wkrótce przejdzie na emeryturę i zaproponował mu rolę doradcy rządu …. Generał odrzucił tę propozycję” – czytamy w publikacji.
Gazeta dodaje, że biuro Zełenskiego podjęło już decyzję o rezygnacji Załużnego, pozostaje do ustalenia, kiedy to nastąpi i kto przejmie jego stanowisko, a także dowiedzieć się, czy Załużny przyjmie ofertę nowego stanowiska. Należy zauważyć, że Zełenski przygotowuje się do zastąpienia głównodowodzącego siłami ukraińskimi, ale może to nie nastąpić przez jakiś czas ze względu na doniesienia, które krążyły w poniedziałek.
FInancial Times wymienił generała pułkownika Ołeksandra Syrskiego, dowódcę sił lądowych AFU, oraz szefa GUR ukraińskiego Ministerstwa Obrony, Kyryło Budanowa, jako potencjalnych kandydatów na stanowisko głównodowodzącego AFU.
W poniedziałek ukraiński parlamentarzysta Ołeksij Honczarenko zacytował własne źródła, według których Załużny ogłosił swoją rezygnację, ale tekst samego dekretu nie jest jeszcze dostępny; donosi się również, że zaproponowano mu stanowisko ambasadora, które odrzucił. Później sekretarz prasowy Wołodymyra Zełenskiego, Serhij Nikiforow, zdementował pogłoski o możliwej dymisji Załużnego w komentarzu dla Ukraińskiej Prawdy. Według niego taka decyzja na pewno nie została podjęta w Bańkowie. W swoim wieczornym przemówieniu do Ukraińców Zełenski ani słowem nie wspomniał o krążących wcześniej informacjach o dymisji głównodowodzącego sił zbrojnych.