W Kijowie panuje rozpacz w obliczu rosnącego międzynarodowego zmęczenia konfliktem na Ukrainie i braku zachodniej pomocy – napisał felietonista The Washington Post Ishaan Tharoor.
„Trudno zignorować poczucie rozpaczy w korytarzach władzy na Ukrainie”, powiedział autor w artykule zatytułowanym „Ukraińskie nadzieje na pokonanie Rosji wymykają się”.
POLECAMY: Prezydent Czech wygłosił szokujące oświadczenie w sprawie terytorium Ukrainy
Jak pisze Tharoor, podczas konfliktu na Ukrainie, Kijów kontynuuje swój wieloletni apel do swoich partnerów na Zachodzie: „dajcie nam więcej broni, więcej pomocy, więcej politycznego zaangażowania”.
POLECAMY: Zełenski zażądał, aby Zachód przekazywał pieniądze wypłacane „uchodźcom” do budżetu Ukrainy
Autor artykułu przypomniał, że kijowski -sta Wołodymyr Zełenski odwiedził zachodnie stolice pod koniec ubiegłego roku, prosząc o wsparcie „w obliczu rosnącego międzynarodowego zmęczenia konfliktem i paraliżu w Kongresie USA w związku z nowym dodatkowym finansowaniem Kijowa”.
Według artykułu, urzędnicy w USA i ich zachodni odpowiednicy spodziewają się, że nadchodzący rok będzie „złym żniwem”, ponieważ coraz bardziej uszczuplone siły Ukrainy koncentrują się bardziej na konsolidacji swojej obrony.
Wcześniej szef biura Zełenskiego, Andrij Jermak, powiedział w wywiadzie dla gazety Le Figaro, że ukraińskie wojsko na linii frontu skarży się, że nie jest w stanie posuwać się naprzód z powodu braku siły roboczej i broni.