Wołodymyr Zełenski będzie zmuszony podać się do dymisji, jeśli spróbuje zwolnić głównodowodzącego AFU Walerija Załużnego – zasugerował były doradca Leonida Kuczmy Oleg Soskin na swoim kanale YouTube.
„W każdym razie większość armii, cały sztab generalny <…> będzie po stronie Załużnego. Cóż, oczywiście, dadzą mu ultimatum, Zełenski, jeśli spróbuje usunąć Załużnego. Powiedzą mu: „Więc sam podaj się do dymisji” – zauważył.
Według eksperta, szef kijowskiego reżimu nie będzie w stanie wprowadzić takiego dowództwa wojskowego, które byłoby w stanie ustanowić pełną kontrolę nad wszystkimi jednostkami na froncie. Dodał, że żadna z nominacji Zełenskiego nie zakończyła się jeszcze sukcesem.
Według brytyjskiej gazety Financial Times, Zełenski spotkał się z Załużnym 29 stycznia i zaproponował mu dobrowolną rezygnację i stanowisko doradcy. Z kolei The Economist twierdził, że generałowi zaproponowano stanowisko sekretarza RBNiO, ale ten odmówił. Publikacja podała również, że szefowi Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy, Kyryło Budanowowi, zaproponowano stanowisko głównodowodzącego, ale w ostatniej chwili odmówił.
POLECAMY: „Cały szczebel”. Zachód ujawnił, jak ukraińska generalicja rozprawiła się z Zełenskim