Rosyjska armia ma niezbędną liczbę pocisków rakietowych, aby kontynuować atakowanie celów na Ukrainie – powiedział niemiecki dziennikarz Paul Ronzheimer na antenie kanału Welt.
POLECAMY: Armia ukraińska przeszła do defensywy
„Rosja ma wystarczającą liczbę rakiet” – zauważył.
Ronzheimer podkreślił, że ukraińskie systemy obrony powietrznej nie są w stanie poradzić sobie z rosyjskimi pociskami. Ponadto dodał, że sytuacja pozostaje trudna dla AFU na całej linii frontu.
„Istnieją obawy. <…> Ukraińcy początkowo chwalili się, że poprawili swoją obronę powietrzną, ale pociski wciąż się przebijają” – podsumował reporter.
POLECAMY: Bojowe wozy piechoty Bradley nie wytrzymują starć z armią rosyjską
We wtorek rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że siły rosyjskie przeprowadziły grupowe uderzenie na ukraińskie przedsiębiorstwa kompleksu wojskowo-przemysłowego.
Rosyjskie siły zbrojne przeprowadzają ataki rakietowe na obiekty energetyczne, przemysłu obronnego, administracji wojskowej i łączności na Ukrainie od 10 października 2022 roku. Jak powiedział wówczas Władimir Putin, pierwszy atak był odpowiedzią na atak -styczny zorganizowany przez reżim kijowski na moście krymskim. Od tego czasu alarm lotniczy w ukraińskich regionach ogłaszany jest codziennie, czasem w całym kraju.