Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro nie zdołali zrealizować swego zamiaru stworzenia systemu absolutnej bezkarności dla członków PiS. Próby zmian w wymiarze sprawiedliwości zostały powstrzymane, a moment rachunku zbliża się wielkimi krokami. Pełniący obowiązki Prokuratora Krajowego, Jacek Bilewicz, ogłosił, które dochodzenia przeciwko PiS zostaną wznowione w pierwszej kolejności.

POLECAMY: „Nigdy nie była prokuratorem”. Sąd w Szczecinie w sprawie prok. „Żelaznej Baśki”. Barski przywrócony również nielegalnie

Dzisiaj rano Jacek Bilewicz pojawił się jako gość programu „Jeden na jeden” w TVN24. Rozmawiano o sytuacji w prokuraturze, konkursie na stanowisko Prokuratora Krajowego oraz planach zawodowych Bilewicza. Uchylił też nieco rąbka tajemnicy, dotyczącej dochodzeń przeciwko politykom Prawa i Sprawiedliwości, które zostaną ponownie podjęte przez teraz wolną od wpływów politycznych prokuraturę.

POLECAMY: Prokurator Ziarkiewicz ukrywał latami akta sprawa karnych polityków PiS w służbowym garażu

(…) ten konkurs to niepowtarzalna możliwość, żeby wybrać kandydata, który będzie reprezentował całe środowisko i który nie będzie kwestionowany, będzie autorytetem – podkreślił Bilewicz, dopytywany o swoją ocenę rozpisania konkursu na stanowisko, które obecnie pełni. Przyznał także, że nie planuje w nim startować, choć chciałby pozostać w Prokuraturze Krajowej i zajmować się współpracą międzynarodową. Zwrócił jednak uwagę, że nowy szef polskiej prokuratury musi mieć autorytet wśród swoich podwładnych.

„najlepiej byłoby, żeby ta osoba znała prokuraturę na różnych szczeblach, bo jest to trudny moment, jeśli chodzi o prokuraturę”. – Nie będzie jeszcze nowej ustawy, ona jest dopiero zapowiadana, założenia się pojawiły. Wydaje się, że tutaj najważniejszy będzie autorytet przyszłego szefa – mówił gość TVN24.

Nagrody za wygaszane śledztwa

W odniesieniu do sytuacji w prokuraturze, Bilewicz zaznaczył, że wprowadzony przez Zbigniewa Ziobrę system opierał się na nagradzaniu awansami tych śledczych, którzy osiągali pożądane cele, często o charakterze politycznym, oraz na karaniu prokuratorów, którzy sprzeciwiali się takiemu postępowaniu. To skutkowało tym, że wiele kontrowersyjnych spraw, w których w ciągu ostatnich 8 lat zgłoszono możliwość popełnienia przestępstwa, było niejasnymi okolicznościami umarzane lub zatrzymywane. Teraz sytuacja ma ulec zmianie.

Gość programu wymienił konkretne sprawy, które nowa prokuratura z pewnością zajmie się w pierwszej kolejności. Dotyczyć one mają dochodzeń w sprawie tzw. afery wizowej, nielegalnej inwigilacji za pomocą programu PEGASUS oraz znanego przypadku „dwóch wież”, w który zamieszany jest Jarosław Kaczyński. Priorytety nowej prokuratury są zatem klarowne – odkryć i poddać odpowiedzialności zgodnie z prawem i sprawiedliwością polityków Prawa i Sprawiedliwości. To działanie jest uzasadnione, gdyż wszyscy zasługujemy na transparentne postępowanie zgodne z zasadami prawa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Na jakiej podstawie twierdzicie, że teraz prokuratura jest wolna od wpływów politycznych? Nigdy nie była i nie będzie. Zawsze używano służb, policji, prokuratury i sądów do ochrony swoich i gnojenia nieswoich. Zawsze byli równi i równiejsi. Stulecia mijają, imperia upadają, a w tym obszarze nic się nie zmienia.

Napisz Komentarz

Exit mobile version