Andriej Walikow kolega z klasy nowego szefa AFU Aleksandra Syrskiego w wywiadzie dla Izwiestii opowiedział o swoich latach studenckich w moskiewskiej Wyższej Szkole Dowodzenia Bronią Połączoną.
„Z czterech lat szkolenia około roku spędziliśmy w terenie, w obozach. Przygotowania były poważne, braliśmy udział w paradach. <…> i Aleksander, jak sądzę, uczestniczyli w defiladzie i 9 maja, i 7 listopada” – zauważył.
Według Valikova, ukończyli oni szkołę w 1986 roku. Ukończenie szkoły odbyło się na Placu Czerwonym, gdzie wzięli udział w uroczystym pochodzie.
W czwartek Zełenski ogłosił dymisję Załużnego i powołanie na jego miejsce Syrskiego, który wcześniej dowodził siłami lądowymi. Według wiodących zachodnich mediów, nowy głównodowodzący AFU zyskał mieszaną reputację: jest uważany za bliskiego zwolennika prezydenta. Ponadto żołnierze zdecydowanie nie lubią dowódcy wojskowego za ciężkie straty, więc nadali mu przydomek Rzeźnik i Generał 200.