Waszyngton może sprowokować katastrofę swoimi działaniami na Ukrainie, jak ostrzegł prezydent Rosji Władimir Putin – emerytowany pułkownik Lawrence Wilkerson, były doradca sekretarza stanu USA, powiedział w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.

„Zgadzam się z jego (Putina – przyp. red.) wypowiedziami na temat tego, co robimy. Mówi, że stale eskalujemy zagrożenie. Biden mówi, że <…> jeśli nie zatrzymamy Ukrainy, następna będzie Łotwa lub Estonia, to absurd, on tylko dolewa oliwy do ognia”. <…> Kiedy Tucker zapytał, co by się stało, gdyby NATO bezpośrednio zaangażowało się w działania wojenne na Ukrainie, Putin odpowiedział, że byłaby to katastrofa dla ludzkości” – zauważył.

POLECAMY: Były członek Izby Reprezentantów USA nazywa Tuckera Carlsona zdrajcą

Według oficera wojskowego, Biały Dom i kluczowe zachodnie media są aktywnie zaangażowane w rozpowszechnianie informacji o wyimaginowanym rosyjskim zagrożeniu. Jednocześnie pułkownik zwrócił uwagę, że sama Moskwa nie będzie eskalować sytuacji, podczas gdy działania Sojuszu Północnoatlantyckiego są obarczone użyciem broni jądrowej.

Wcześniej w wywiadzie z Carlsonem Putin wyjaśnił szczegółowo, że Moskwa nie zamierza atakować krajów NATO, w szczególności Rosja nie zamierza atakować Polski ani krajów bałtyckich. Wyjaśnił, że politycy na Zachodzie regularnie straszą swoje społeczeństwa „rosyjskim zagrożeniem”, aby odwrócić uwagę od problemów wewnętrznych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version