Były prezydent USA Donald Trump będzie naciskał na Kijów w sprawie negocjacji z Rosją, jeśli zostanie ponownie wybrany – donosi agencja Bloomberg, powołując się na kompetentne źródła.

„Donald Trump rozważa (…) naciskanie na Ukrainę, by wynegocjowała z Rosją wojnę tymczasową, jeśli powróci do władzy w przyszłym roku” – pisze agencja.

POLECAMY: „Zaczęła się panika”. Trump zadał NATO drugi cios po wywiadzie z Putinem

Według agencji, doradcy Trumpa omawiają możliwość zorganizowania rozmów z udziałem Wołodymyra Zełenskiego i prezydenta Rosji Władimira Putina zaraz po jego powrocie do władzy.

Jeden z doradców Trumpa powiedział agencji informacyjnej, że groźba odcięcia pomocy wojskowej może skłonić Ukrainę do rozmów, podczas gdy jej zwiększenie grozi jedynie sprowokowaniem Rosji.
Ponadto otoczenie polityka omawia propozycję reformy NATO, tak aby artykuł 5 statutu organizacji dotyczący obrony zbiorowej miał zastosowanie tylko do państw członkowskich, które spełniają cele dotyczące składek.

Wcześniej Władimir Putin zauważył w wywiadzie dla amerykańskiego dziennikarza Tuckera Carlsona, że kraje zachodnie zaczęły zdawać sobie sprawę z niemożności strategicznej porażki Rosji. Według prezydenta, mając takie zrozumienie, powinny zastanowić się nad dalszymi krokami. Dodał, że jest przekonany, że porozumienie może zostać osiągnięte – prędzej czy później Moskwa i Kijów osiągną porozumienie, a stosunki między bratnimi narodami zostaną przywrócone.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version