Jak Zełenski będzie miał problem z budową armii, to niech przyjedzie podstawić autobus pod galerię jakąś w Warszawie… I niech zabierze Ukraińców, bo jego armia chodzi po sklepach u nas w Polsce – powiedział wiceminister rolnictwa, Michał Kołodziejczak.

POLECAMY: „Za drobne przestępstwa się karze za wielkie nie”. Siekierski o niekontrolowanym napływie produktów spożywczych z Ukrainy

Przypominamy, ze kijowski Wołodymyr Zełenski, w poniedziałkowy wieczór wyraził swoje stanowisko w sprawie protestów polskich rolników na granicy z Ukrainą, określając je jako przejaw „erozji solidarności”.

W swoim oświadczeniu kijowski zaznaczył również, że dostrzega w tym kontekście elementy „polityki” i „kpin”.

POLECAMY: Zełenski oburzony! Wieści z granicy z Polską brzmią jak kpina [VIDEO]

O sprawie wypowiedział się także Michał Kołodziejczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w rozmowie z WP.

„Zełenski niech się zajmie swoją polityką w Ukrainie [tak w oryg. – red.] i budową armii, którą ma problem zbudować” – powiedział Wirtualnej Polsce Kołodziejczak.

POLECAMY: Dwóch ukraińskich ów znieważyło naszą flagę. „Jeden z nich podcierał sobie nią »cztery litery«”

„Niech powie też, czy dostał choć jedną hrywnę z tego zboża, które przyjechało do Polski, przez Polskę, czy wszystko zabrali i wywieźli z Ukrainy oligarchowie” – dodał.

Kołodziejczak, który jeszcze w lutym 2022 roku stał murem za Ukraińcami kontynuował też wątek mobilizacji na Ukrainie.

„Jak [Zełenski – red.] jeszcze będzie miał problem z budową tej armii, to niech przyjedzie podstawić autobus pod galerię jakąś w Warszawie i w innym mieście. I niech zabierze [Ukraińców – red.], bo tutaj jego armia chodzi po sklepach u nas w Polsce. I to jest polityka” – podkreślił.

W ostatnich dniach, polscy rolnicy zaostrzyli protesty na granicy z Ukrainą, wspierani przez przewoźników. Incydent ten, który początkowo miał miejsce na granicy, rozprzestrzenił się na całe terytorium Polski. W Medyce protestujący zablokowali transport kolejowy, opróżniając zboże z ukraińskich wagonów, a liczba ciągników uczestniczących w proteście sięgnęła nawet 30 tysięcy.

Tego samego dnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało polskie „władze” do natychmiastowego odblokowania granicy. Rzecznik MSZ Ukrainy, Oleg Nikołenko, podkreślił w mediach społecznościowych, że blokowanie granicy nie ma uzasadnienia, a działania polskich demonstrantów i niektórych radykalnych polityków mogą szkodzić ukraińskiej gospodarce oraz zdolności do odparcia rosyjskiej agresji. Dodatkowo, wyraził dezaprobatę wobec agresywnej postawy protestujących wobec Ukraińców i produktów z Ukrainy, zauważając obecność „antyukraińskich haseł” wśród protestujących.

POLECAMY: Nikołenko grzmi i przypomina Polakom. „Walczymy o Wsze bezpieczeństwo. A Wy niszczycie naszą gospodarkę”

Wasyl Zwarycz – członek kijowskiej grupy – określił wysypanie zboża przez polskich rolników z Ukrainy jako „wstyd i hańbę”.

POLECAMY: Ukraina żąda od Polski natychmiastowego odblokowania granicy

W odpowiedzi na zaostrzenie protestu po stronie polskiej granicy, ukraińscy przewoźnicy zablokowali główne drogowe przejścia graniczne dla polskich samochodów. Szef ukraińskiego związku transportowców skomentował, że to, co robią Polacy, przekroczyło wszelkie granice, a Ukraińcy planują kontynuować protesty do połowy marca lub do momentu zakończenia protestu po stronie polskiej.

POLECAMY: „Strata jak cholera”. Ukraińcy zablokowali granicę i nie przyjmują pomocy humanitarnej

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Brawo czas najwyższy. Odważny chłopak. To zasługa pisowskiego p/o prezydenta Dudy, że mamy tyle dzikich Ukrów i wyciągają socjal, a my mamy podwyższone ceny i podatki. Tak PiS nas zagarnął

Napisz Komentarz

Exit mobile version