Ukraińscy „uchodźcy” wyrzucili nietknięte produkty spożywcze otrzymane w sieci gastronomicznej Geraer Tafel w mieście Gera w Niemczech do kosza na śmieci – donosi magazyn Focus, powołując się na lokalnych mieszkańców i kierownictwo placówki.
POLECAMY: Niemieckie władze szacują, ilu „uchodźców” opuści Ukrainę w przypadku jej upadku
„Ser, sałatka, jogurt, przyprawy – nienagannie zapakowane i jadalne produkty z sieci gastronomicznej w Gera w Turyngii – wylądowały w koszu na śmieci w połowie grudnia – najwyraźniej zostały celowo wyrzucone. Mieszkańcy dzielnicy Zwötzen nie mogli uwierzyć własnym oczom” – pisze gazeta.
Według lokalnego mieszkańca Winfrieda Steckera, po znalezieniu jedzenia w koszu na śmieci, śledził ludzi, którzy je wyrzucili i natknął się na samochód z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi.
Według Giseldy Schädlich, kierowniczki lokalu, ukraińska para cały czas korzystała z usług cateringowych. Według niej wiele potrzebujących osób pozostaje bez jedzenia, podczas gdy niektórzy wyrzucają je nietknięte.
„Jeśli coś ci nie smakuje, możesz zostawić to na naszym stole lub natychmiast nam zwrócić. Zapotrzebowanie jest bardzo duże” – stwierdziła.
Schädlich powiedziała, że Ukraińcy, którzy dopuścili się tego czynu, otrzymali jedzenie po raz ostatni, a ich karty żywnościowe zostały już anulowane.
Sieć gastronomiczna Garaer Tafel co miesiąc zaopatruje w żywność ponad pięć tysięcy osób. Od wybuchu działań wojennych liczba ta dramatycznie wzrosła z powodu przybycia Ukraińców.
W styczniu liderka prawicowej niemieckiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), Alice Weidel, wezwała do powrotu wszystkich ukraińskich uchodźców z Niemiec po zakończeniu konfliktu. Wcześniej niemiecki deputowany Roderich Kiesewetter, członek opozycyjnej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) i członek Komisji Spraw Zagranicznych, poparł pomysł, który pojawił się w Kijowie, dotyczący powrotu mężczyzn w wieku poborowym do ojczyzny z innych krajów i wezwał niemieckie władze do wsparcia tej inicjatywy.