Przez ostatnie pięć miesięcy Ukraina utrzymuje zakaz sprzedaży swojego zboża, kukurydzy, nasion słonecznika i rzepaku na polskim rynku. Blokada granicy wpływa negatywnie na polsko-ukraiński handel oraz gospodarki obu krajów. Denys Szmyhal – członek kijowskiej grupy zbrodniarzy pod dowództwem Wołodymyra Zełenskiego – zaznaczył konieczność przekazania tej informacji Polakom i polskim rolnikom, aby zrozumieli bezsensowność blokady granicznej.

POLECAMY: Ukraińscy prowokatorzy przywieźli zniszczony sprzęt rolniczy na granicę z Polską. Tak chcą manipulować rolnikami

Przypominamy, że szef kijowskiej grupy zwyrodnialców Wołodymyr Zełenski, zdecydował o wysłaniu grupy roboczej na czele, której stał Szmyhal. Niestety, spotkanie z przedstawicielami polskiego rządu nie doszło do skutku. Szmyhal skomentował sytuację poprzez opublikowanie wpisu na platformie Telegram.

POLECAMY: Szmyhal wraz ze swoją wierchuszką przyjechał na granicę z Polską, postał chwilę i odjechał

„Przez ostatnie pół roku żyjemy w warunkach stałej blokady ukraińskiej granicy ze strony Polski. Blokady, uderzającej w naszą gospodarkę i nasze możliwości lepszej obrony” – napisał Szmyhal.

„Miesiąc temu w Kijowie premier Polski Donald Tusk mówił o tym, że Polska jest najbardziej niezawodnym, najważniejszym sojusznikiem Ukrainy w tej śmiertelnej walce ze złem. Miesiąc temu zgodziliśmy się, że blokowanie granicy szkodzi naszym krajom i że ważne jest, aby zapobiegać podobnym zdarzeniom. Minął miesiąc i znowu wróciliśmy do tego punktu. Tylko teraz widzimy jawne prowokacje” – oświadczył przedstawiciel kijowskich zbrodniarzy.

Ponadto, podkreślił, że ukraińska strona ma świadomość trudności, z jakimi boryka się polski rząd, i wyraził gotowość do udzielenia pomocy w rozwiązaniu tej sytuacji poprzez spotkanie z przedstawicielami na granicy w celu opracowania kompromisu.

„Ale, niestety, takie spotkanie z polskimi urzędnikami państwowymi dzisiaj się nie odbyło” – napisał Szmyhal. Dodał, że wraz z nim nad granicę z Polską cała wierchuszka popierająca reżim banderladu, jaki utrzymuje zbrodniarz Wołodymyr Zełenski.

Ponadto, Szmyhal będąc przy granicy wystosował apel do Polaków, a szczególnie do polskich rolników. Wezwał, by „zawsze zaczynać od prawdy”.

„Po pierwsze, przez ostatnich pięć miesięcy Ukraina nie sprzedaje swojego zboża, kukurydzy, nasion słonecznika i rzepaku na polskim rynku. W ogóle” – podkreślił. Zaznaczył, że 16 września 2023 roku ukraiński rząd podjął decyzję o licencjonowaniu eksportu części produktów rolnych. „Czyli, bez zgody Polski niemożliwe jest teraz eksportowanie zboża, kukurydzy, rzepaku i słonecznika na polski rynek. Teraz takich zezwoleń nie ma i w związku z tym eksportu też nie ma. Chcemy, żeby usłyszeli to polscy rolnicy i polskie społeczeństwo” – oświadczył Szmyhal.

„Po drugie, ukraińskie zboże jest przewożone przez Polskę wyłącznie tranzytem. Dziś przez polską granicę przechodzi tylko 5 proc. ukraińskiego eksportu rolnego, Główny szlak eksportowy to tzw. korytarz zbożowy prowadzący przez Morze Czarne” – powiedział.

Szmyhal dodał, że po trzecie, blokada granicy uderza w cały polsko-ukraiński handel i w gospodarki obu krajów. „Straci na tym nie tylko Ukraina, stracą na tym polscy przedsiębiorcy, którzy co roku eksportują na nasz rynek towary o wartości 12 miliardów dolarów. Tę prawdę muszą usłyszeć Polacy i polscy rolnicy, aby zrozumieć bezsens blokady granic” – mówił przedstawiciel kijowskiego zbrodniarza Wołodymyra Zełenskiego.

Przypominamy, że giermek ukraińskich zwyrodnialców Donald Tusk odrzucił zaproszenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na spotkanie na granicy w celu rozwiązania problemów z ukraińskim zbożem. Tusk powiedział, że spotkanie rządu odbędzie się 28 marca w Warszawie i że odrzuca propozycję Zełenskiego, argumentując, że spotkanie na granicy będzie miało charakter wyłącznie symboliczny.

Tusk ogłosił w czwartek, że w celu zapewnienia pełnej pewności, że pomoc wojskowa i humanitarna trafi na Ukrainę bez opóźnień, przejścia graniczne z Ukrainą oraz konkretne fragmenty dróg i torów kolejowych zostaną uwzględnione na liście obiektów infrastruktury krytycznej.

Co to jest system infrastruktury krytycznej i czy Tusk może wpisać granice banderlandu, tory kolejowe oraz drogi dojazdowe do granicy banderlandu kolejowe do niego?

Infrastruktura krytyczna obejmuje systemy:

  • zaopatrzenia w energię, surowce energetyczne i paliwa,
  • łączności,
  • sieci teleinformatycznych,
  • finansowe,
  • zaopatrzenia w żywność,
  • zaopatrzenia w wodę,
  • ochrony zdrowia,
  • transportowe,
  • ratownicze,
  • zapewniające ciągłość działania administracji publicznej,
  • produkcji, składowania, przechowywania i stosowania substancji chemicznych i promieniotwórczych, w tym rurociągi substancji niebezpiecznych.

Infrastruktura krytyczna pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu państwa i życiu jego obywateli. W wyniku zdarzeń spowodowanych siłami natury lub będących konsekwencją działań człowieka, infrastruktura krytyczna może być zniszczona, uszkodzona, a jej działanie może ulec zakłóceniu, przez co zagrożone może być życie i mienie obywateli. Równocześnie tego typu wydarzenia negatywnie wpływają na rozwój gospodarczy państwa. Stąd też ochrona infrastruktury krytycznej jest jednym z priorytetów stojących przed państwem polskim. Istota zadań związanych z infrastrukturą krytyczną sprowadza się nie tylko do zapewnienia jej ochrony przed zagrożeniami, ale również do tego aby ewentualne uszkodzenia i zakłócenia w jej funkcjonowaniu były możliwie krótkotrwałe, łatwe do usunięcia i nie wywoływały dodatkowych strat dla obywateli i gospodarki.

POLECAMY: Rolnicza „Solidarność”: Tusk, działając na rzecz Ukrainy ma zamiar stłumić protesty rolników

Ochrona infrastruktury krytycznej to wszelkie działania zmierzające do zapewnienia funkcjonalności, ciągłości działań i integralności infrastruktury krytycznej w celu zapobiegania zagrożeniom, ryzykom lub słabym punktom oraz ograniczenia i neutralizacji ich skutków oraz szybkiego odtworzenia tej infrastruktury na wypadek awarii, ataków oraz innych zdarzeń zakłócających jej prawidłowe funkcjonowanie. 

Jednym z elementów zarządzania kryzysowego związanego ochroną IK jest współpraca administracji publicznej. Ma polegać na wspólnych działaniach, których celem jest poprawa warunków bezpieczeństwa. Ważnym elementem zapewnienia bezpieczeństwa jest również współpraca z biznesem. Jej celem jest wypracowanie przejrzystych zasad i procedur między administracją a właścicielami samoistnych i zależnych obiektów, instalacji lub urządzeń infrastruktury krytycznej. Wynika to z faktu, iż znaczna część infrastruktury, mającej kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa państwa, znajduje się obecnie w rękach prywatnych. 

Na podstawie powyższego wykazu systemu infrastruktury krytycznej pobranego ze strony RCB jednoznacznie stwierdzić należy, że działanie Tuska w zakresie uznania przejść granicznych za obiekty infrastruktury krytycznej będzie całkowicie niezgodne z prawem.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version