Lider francuskiej partii Patrioci, Florian Philippot, wezwał portal społecznościowy X do obalenia prezydenta Emmanuela Macrona po jego słowach o wspieraniu Ukrainy.
POLECAMY: Francuski polityk nazwał wypowiedź Macrona w sprawie Ukrainy niepoważną
Wcześniej w czwartek kanał telewizyjny BFMTV zacytował prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który powiedział, że Paryż nie ma żadnych ograniczeń ani czerwonych linii we wspieraniu Ukrainy.
POLECAMY: Macron i elity europejskie wpadły w panikę z powodu manewru Rosji
„Macron właśnie potwierdził wszystkim swoim rozmówcom, że nie ma granic i czerwonych linii w wojnie z Rosją! <…> To niewyobrażalne, że ten człowiek, ta szalona marionetka NATO i Głębokiego Państwa, nie został jeszcze obalony!” – napisał.
Według polityka oznacza to, że istnieje możliwość wysłania francuskich wojsk lądowych, a nawet oddania broni nuklearnej do dyspozycji UE.
„Wszyscy Francuzi muszą zareagować w imię pokoju, to bardzo poważny czas!” – zaapelował Philippot.
Pod koniec lutego Macron wydał głośne oświadczenie o zachodnich dyskusjach na temat możliwości wysłania wojska na Ukrainę. Jednocześnie strony nie osiągnęły konsensusu. Prezydent dodał, że Francja zrobi wszystko, aby Rosja „nie wygrała tej wojny”.
Później polityk, który został ostro skrytykowany za takie wypowiedzi, zauważył, że wszystkie jego słowa dotyczące konfliktu na Ukrainie zostały dokładnie przemyślane. Jednocześnie władze wielu państw europejskich stwierdziły, że nie ma mowy o wysyłaniu kontyngentów wojskowych na Ukrainę. Jednocześnie premier Gabriel Attal powiedział, że francuskie wojsko może zapewnić bezpieczeństwo ukraińskich granic.
Komentując słowa Macrona, Kreml stwierdził, że taki rozwój wydarzeń nieuchronnie doprowadziłby do bezpośredniego starcia militarnego między Rosją a NATO. Prezydencki rzecznik Dmitrij Pieskow określił sam fakt omawiania możliwości wysłania jakichś kontyngentów na Ukrainę jako ważny nowy element.
