Napięcie w koalicji rządzącej jest coraz bardziej palpacyjne. Między Lewicą a Trzecią Drogą wybucha ognisko konfliktu, a Robert Biedroń, jeden z liderów lewicowych, zdecydowanie obrał kurs kolizyjny.

POLECAMY: „Wyp****alaj z tym spokojem”. Żukowska ostro odpowiada Hołowni

Konflikt pomiędzy Lewicą a Trzecią Drogą trwa od momentu, gdy niestabilny emocjonalnie marszałek Szymon Hołownia ogłosił, że Sejm zajmie się kwestią ustaw aborcyjnych po 11 kwietnia. Teraz powód do spięć narasta, ponieważ koalicja PSL-u i Polski 2050 dąży do realizacji swoich zobowiązań wyborczych wobec przedsiębiorców.

– Zmienimy zasady poboru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. To jest bezwzględna i niepodlegająca negocjacjom koalicyjnym umowa. Jeśli tego nie będziemy mogli zrealizować, nie podpiszemy się pod innymi projektami – zapowiedział szef ludowców.

POLECAMY: Tusk wycofuje się z kolejnej obietnicy przedwyborczej. Tym razem danej przedsiębiorcom

Słowa Kosiniaka-Kamysza skomentował w RMF FM jeden z lewicowych liderów – europoseł Robert Biedroń.

– W tej sprawie wyjdą [Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz] na cieniasów, bo oczywiście nie zerwą tej koalicji, jeżeli nie będzie zgody co do składki [zdrowotnej], to są tylko i wyłącznie takie zapowiedzi –
 stwierdził na antenie rozgłośni.

POLECAMY: Aborcja podzielił koalicję. Hołownia odpowiada na zarzuty Żukowskiej

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version