Komisja Europejska (KE) zatwierdziła alokację 500 mln euro dla koncernów zbrojeniowych w celu zwiększenia produkcji amunicji artyleryjskiej. Polski przemysł otrzymał tylko 0,5% tej kwoty, podczas gdy niemieckie firmy prawdopodobnie dostały 160 mln euro – jak podał poseł PiS Bogdan Rzońca. Jednakże w niektórych mediach pojawiły się odmienne informacje. Informacja ta pokazuje jak eurokołchoz pod przewodnictwem von der Leyen, robi z Polski jelenia a Tusk na to przystaje.

POLECAMY: UE nie dostarczy Ukrainie obiecanego miliona sztuk pocisków

Środki te mają posłużyć do zwiększenia dostaw pocisków dla Ukrainy oraz uzupełnienia zapasów państw Unii Europejskiej. Polskiej branży zbrojeniowej przypadło 2 mln euro, podczas gdy niemieckiej ponad 160 mln euro.

POLECAMY: Kijów jest oburzony, że otrzymał tylko jedną trzecią obiecanych pocisków z Zachodu

Akt o wspieraniu produkcji amunicji (ASAP) wchodzi w życie! Inwestujemy 500 mln euro w 31 projektów (z dziedziny) przemysłu zbrojeniowego, aby zwiększyć produkcję amunicji. Po raz pierwszy wykorzystujemy budżet UE do wspierania zdolności produkcyjnych (tego) przemysłu. Sygnał, który wysyłamy, jest jasny: Europa jest gotowa produkować więcej, szybciej i razem” – oświadczył w piątek Thierry Breton, komisarz ds. rynku wewnętrznego.

Polskiej branży zbrojeniowej przyznano 2 mln euro z tego budżetu. Najprawdopodobniej głównym beneficjentem programu w UE będą Niemcy.

Według europosła PiS Bogdana Rzońcy, niemiecki przemysł zbrojeniowy mógłby otrzymać 121 mln euro. Ponadto niemiecki koncern Rheinmetall otrzymałby 22 mln euro na Węgrzech oraz kolejne 25 mln euro w Hiszpanii.

Na stronie Komisji Europejskiej opublikowano, że norweskie firmy (z kraju spoza UE) otrzymają 13 mln euro zgodnie z częścią zgłoszonych wniosków.

Zgodnie z informacjami przedstawionymi na stronie KE, dane wcześniej wspomniane zostały opisane jako propozycje związane z częścią zgłoszonych wniosków.

Z kolei na portalu Money i w materiałach PAP podano nieco odmienne informacje. Zgodnie z nimi, największą kwotę otrzyma norweski przemysł zbrojeniowy (poza UE), a niemieckie firmy dostaną 85 mln euro, a firmy niemiecko-rumuńskie kolejne 47 mln euro.

Z opublikowanych tam danych wynika, że podział finansów wygląda następująco:

  • 87,6 mln euro norweskie firmy,
  • 27 mln euro węgierskie firmy,
  • 32,5 mln euro fińskie firmy,
  • 38 mln euro francuskie firmy,
  • 23,8 mln euro hiszpańskie firmy,
  • 19 mln euro szwedzkie firmy.
  • włosko-francusko-norwesko-fińsko-łotewskie konsorcjum dostanie ok. 41,3 mln euro,
  • grecko-słowackie 23,4 mln euro,
  • niemiecko-rumuńskie 47 mln euro,
  • francusko-szwedzkie 47 mln euro.

Informacje te skomentował też był rzecznik Agencji Uzbrojenia, podpułkownik Krzysztof Płatek.

“Jeśli to są kwoty na zwiększanie mocy produkcyjnych, a nie na realizację zamówień (tu można by jeszcze jakoś wyjaśnić dysproporcje, ale nie aż takie – te promile dla polskich podmiotów są po prostu śmieszne) to mamy do czynienia z prawdziwą dbałością Komisji Europejskiej o “najbardziej potrzebujące” i “najwłaściwsze” firmy zajmujące się produkcją środków bojowych w Europie” – napisał na platformie X.

Przewidziane fundusze mają na celu umożliwienie europejskiemu sektorowi obronnemu zwiększenia zdolności produkcyjnych broni do 2 milionów pocisków rocznie do końca 2025 roku.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/03/Von-der-Leyen-hitlerowka.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. Te pieniądze idą przez amerykańskie banki i tyle będą widzieć europejskie firmy. Będą ze swoich pieniędzy robić amunicję dla Ukrów

Napisz Komentarz

Exit mobile version