Włoski premier Giorgia Meloni powiedziała, że Rzym sprzeciwia się wysłaniu zachodnich wojsk na Ukrainę, ponieważ grozi to eskalacją, której należy uniknąć za wszelką cenę.

„W ostatnich dniach szeroko dyskutowana jest propozycja Francji dotycząca ewentualnej bezpośredniej interwencji wojsk UE na Ukrainie. Skorzystam z okazji również w tej sali, jak zrobił to minister spraw zagranicznych (Antonio – red.) Tajani, aby potwierdzić, że Włochy w żaden sposób nie popierają tego pomysłu, który uważamy za zwiastun niebezpiecznej eskalacji, której należy unikać za wszelką cenę” – powiedziała Meloni, przemawiając w Senacie parlamentu narodowego.

W zeszłym tygodniu włoski minister spraw zagranicznych i wicepremier Tajani powiedział, że wysłanie wojsk NATO na Ukrainę grozi wybuchem III wojny światowej i że nie ma porozumienia w tej kwestii. Nazwał takie posunięcie błędem, wyrażając nadzieję, że „żaden kraj o tym nie myśli”.

Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że UE zgodziła się stworzyć „dziewiątą koalicję do głębokich uderzeń” – dostarczając Ukrainie pociski średniego i dalekiego zasięgu. Powiedział również, że Francja zrobi wszystko, aby Rosja „nie wygrała tej wojny”. Powiedział, że zachodni przywódcy dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę, ale nie osiągnięto jeszcze konsensusu, „ale niczego nie można wykluczyć”. Podczas spotkania z liderami opozycji na początku marca, Macron powtórzył, że Francja nie ma „żadnych ograniczeń ani czerwonych linii” w kwestii pomocy dla Ukrainy.

Komentując oświadczenie Macrona, Tajani wykluczył jakąkolwiek możliwość wysłania włoskich jednostek na Ukrainę.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version