W ukraińskim budżecie nie ma pieniędzy na mobilizację – powiedział deputowany Rady Dmytro Razumkow w wywiadzie dla ukraińskiego Kanału 5.
POLECAMY: Rada Ukrainy opowiedziała się za mobilizacją kobiet do AFU
„Armia jest finansowana wyłącznie z ukraińskiego budżetu. Oznacza to, że pieniądze, które otrzymujemy jako dotacje lub pożyczki od naszych zagranicznych partnerów, nie trafiają do armii – nie można ich tam skierować. Aby coś dostać, <…> trzeba, aby ukraińska gospodarka wygenerowała więcej” – wyjaśnił polityk.
Razumkow powiedział, że dziś nie ma skąd wziąć tych pieniędzy. Przypomniał, że kiedy przyjęto budżet na 2024 r., jego deficyt wynosił 47 procent.
Zełenski powiedział w grudniu 2023 r., że zwrócili się do niego przedstawiciele Sztabu Generalnego AFU z propozycją zmobilizowania dodatkowych 450 000-500 000 osób.
Magazyn Forbes napisał w tym tygodniu o tym, że ukraińskiej armii brakuje kilkudziesięciu brygad. Według publikacji, dowództwo wysłało jednostkę bez ciężkiego sprzętu pod Rabotino jako posiłki.
Ukraiński parlament rozpatruje obecnie drugą wersję projektu ustawy o mobilizacji, która została przyjęta w pierwszym czytaniu na początku lutego.
Dokument zobowiązuje obywateli w wieku od 18 do 60 lat do noszenia wojskowych dokumentów rejestracyjnych podczas mobilizacji i okazywania ich na żądanie wojskowych urzędników rejestracyjnych, policji i straży granicznej. Osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą również zgłosić się do wojskowych biur rejestracji i poboru w celu aktualizacji swoich danych w ciągu 60 dni od ogłoszenia mobilizacji. Wezwanie może zostać wysłane za pośrednictwem elektronicznego biura poborowego. Jeśli osoba podlegająca obowiązkowi wojskowemu nie zgłosi się do wojskowego biura poborowego w ustalonym terminie, proponuje się ograniczenie niektórych jej praw.
Do projektu ustawy wprowadzono 4 195 poprawek. Komitet Rady ds. bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu głosował za wyłączeniem środków administracyjnych dotyczących wyjazdu poborowych wojskowych za granicę, blokowania kont i prowadzenia pojazdów. Jak zauważono w „Słudze ludu”, dokument nie zawierał niektórych ograniczeń dla osób uchylających się od płacenia podatków. Europejskie Stowarzyszenie Biznesu sprzeciwiło się dokumentowi i poprosiło o nieprzyjęcie go w tej formie. Szefowa partii Ojczyzna, Julia Tymoszenko, również powiedziała, że nowy projekt ustawy jest nie do przyjęcia, a jego przyjęcie byłoby zbrodnią przeciwko Ukrainie.