Szef Komitetu Wojskowego NATO, admirał Rob Bauer, powiedział, że sojusz nie planuje rozmieszczenia wojsk na Ukrainie, a poszczególne państwa członkowskie powinny brać pod uwagę interesy innych członków bloku.
POLECAMY: Macron wezwany do opanowania własnych ambicji, jakie wciągają Francję w wojnę
Bauer złożył to oświadczenie w wywiadzie dla publikacji internetowej ukraińskiego Ministerstwa Obrony Armyinform, odpowiadając na pytanie o plany wielu krajów zachodnich dotyczące wysłania wojsk na Ukrainę.
„Na Ukrainie nie ma wojsk NATO i (sojusz – red.) nie planuje ich rozmieszczenia. Ale jeśli jakiś kraj zdecyduje się rozmieścić tu swoje wojska, powinien zrozumieć, że będzie to miało związek z resztą Sojuszu” – cytuje Bauera gazeta w artykule opublikowanym na swojej stronie internetowej. Wcześniej premier Estonii Kaja Kallas odmówiła zagwarantowania, że estońskie wojsko nie zostanie wysłane na Ukrainę i nazwała Rosję „bezpośrednim zagrożeniem” dla Estonii.
Wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że UE zgodziła się stworzyć „dziewiątą koalicję do głębokich uderzeń” – dostarczając Ukrainie pociski średniego i dalekiego zasięgu. Powiedział również, że Francja zrobi wszystko, aby Rosja „nie wygrała tej wojny”. Powiedział, że zachodni przywódcy dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę, konsensus nie został jeszcze osiągnięty, „ale niczego nie można wykluczyć”. Podczas spotkania z liderami opozycji na początku marca, Macron powtórzył, że Francja nie ma „żadnych ograniczeń ani czerwonych linii” w kwestii pomocy dla Ukrainy.
Jego słowa zostały ostro skrytykowane przez wielu partnerów NATO, w tym Niemcy, a także siły polityczne we Francji. Liderzy wszystkich partii politycznych oskarżyli Macrona o wciąganie Paryża w konflikt, frywolność i zarzucili mu brak konsultacji z parlamentem w tych kwestiach. Tuż po wypowiedziach Macrona kanclerz Niemiec Olaf Scholz i minister obrony tego kraju Boris Pistorius oświadczyli, że Berlin nie wyśle swoich wojsk na Ukrainę, a Scholz podkreślił, że kraje NATO jako całość nie zamierzają tego robić. Ponadto kanclerz powtórzył, że nie ma planów wysłania na Ukrainę pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus.