Brutalnie pobity mężczyzna przez grupę Ukraińców nad Jeziorem Strzeszyńskim koło Poznania. Policja poszukuje napastników.

POLECAMY: Brutalny atak na dwóch mężczyzn w Wołowie. Ukrainiec bił i kopać po głowach [VIDEO+18]

Informacje o tym incydencie przekazał portal „Epoznan”, opierając się na relacji jednego ze swoich czytelników. Incydent miał miejsce w Niedzielę Wielkanocną o godzinie 23:00 przed tarasem Motelu Strzeszynek nad Jeziorem Strzeszyńskim, na północny-zachód od Poznania. Poszkodowany opowiada, że on i jego przyjaciele zostali zaatakowani przez liczną grupę cudzoziemców, według niego Ukraińców.

„(…) grupa około 20 Ukraińców pobiła, skopała grupowo mnie i towarzyszących przyjaciół z wyjątkową brutalnością i bez żadnego powodu. Między innymi bijąc pięściami po twarzy kobiety oraz rozbijając butelki na głowach nas, Polaków, którzy przyjeżdżają tam od lat i nigdy z taką agresją się nie spotkaliśmy [wszędzie pisownia oryginalna – red.]” – relacjonuje poszkodowany.

POLECAMY: „Obcokrajowcy” zastraszają mieszkańców poznańskiego osiedla

Według jego relacji, „ataki miały miejsce dwukrotnie, sugerując, że grupa napastników mogła mieć zamiar zadać nam jeszcze większe szkody”. Jasno wyraził przekonanie, że sytuacja mogłaby się skończyć o wiele gorzej, gdyby agresorzy mieli przy sobie nie tylko butelki, ale również noże, co mogłoby doprowadzić do konieczności leczenia ran w szpitalu oraz interwencji chirurgicznej oraz okulistycznej i laryngologicznej.

POLECAMY: Dwunastoosobowa grupa Ukraińców zaatakowała polską młodzież na Bulwarach Wiślanych [VIDEO] – Aktualizacja

Według opinii mężczyzny poszkodowanego, który od niemal 60 lat zamieszkuje w tej okolicy, grupa napastników wyraźnie miała zamiar zaatakować każdego, a szczególnie brutalnie potraktowali kobiety obecne na miejscu, zadając im ciosy pięściami.

„Spóźniona interwencja policji nie zapobiegła powrotowi bandy celem dokończenia dzieła i dobicia ledwo żywych zaatakowanych. Od 58 lat mieszkając w pobliżu przyjeżdżam prawie codziennie nad to jezioro, ale jeszcze nigdy nie zaznałem takiego napadu agresji a do tego takiego pięściarskiego bicia kobiet. To dla mnie niewyobrażalne” – cytuje swojego czytelnika portal „Epoznan”.

W rozmowie z portalem Łukasz Paterski, rzecznik poznańskiej policji, przyznał, że krótko po północy z niedzieli na poniedziałek otrzymali zgłoszenie o pobiciu mężczyzny przez grupę osób przy ulicy Koszalińskiej nad Jeziorem Strzeszyńskim. Paterski informował, że na miejscu mężczyźnie udzielono pomocy przez wezwaną karetkę pogotowia. Jednakże, jak zaznaczył, nie otrzymali jeszcze oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie. Paterski nie wspomniał również o ewentualnych innych poszkodowanych.

Dodatkowe informacje przekazało później Radio Poznań, także powołując się na Paterskiego. Oprócz wcześniej udzielonych informacji, podano, że poszkodowany mężczyzna, mający obrażenia głowy i dolegliwości w okolicy klatki piersiowej, został przewieziony do szpitala, gdzie po leczeniu został wypuszczony do domu. Mężczyzna relacjonował, że napastnicy zadawali mu ciosy pięściami i kopali. Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu i planuje przesłuchać świadków wskazanych przez pokrzywdzonego. Z jego opowieści wynikało, że grupa mężczyzn, którzy go zaatakowali, posługiwała się językiem rosyjskim lub ukraińskim.

„Niezależnie od tego trwają teraz czynności zmierzające do zatrzymania sprawców tego zdarzenia” – dodał Łukasz Paterski, cytowany przez Radio Poznań.

Zgodnie z dodatkowymi informacjami, inne osoby, które przebywały razem z poszkodowanym mężczyzną nad jeziorem i również doznały obrażeń, jeszcze nie zgłosiły tego oficjalnie policji.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version