Mykoła Solsky przekonuje, że jedynym skutecznym sposobem rozwiązania problemu z tranzytem ukraińskiego zboża jest szybka budowa przez Polskę linii kolejowych do bałtyckich portów. Według niego, rozbudowa terminali na granicy i na polskim wybrzeżu nie przynosi rezultatów, ponieważ głównym hamulcem są różnice w standardach torów kolejowych pomiędzy Polską a Ukrainą.

POLECAMY: Wojna? Nie powolne przejmowanie Polski! Ukraina przejęła polską firmę farmaceutyczną Symphar

Solsky argumentuje, że budowa szerokich torów do portów w Gdańsku i Kłajpedzie na Litwie byłaby skutecznym rozwiązaniem problemu, co pozwoliłoby Polsce dodatkowo zyskać na importowanym z Ukrainy zbożu.

-Na Ukrainie jest wielokrotnie więcej wagonów do przewozu zboża, niż w całej Europie, od Rumunii po Portugalię. Oznacza to, że nie ma sensu inwestować w wagony, które jeździłyby po europejskich torach. Jedynym sposobem rozwiązania tego problemu jest budowa szerokich torów kolejowych od granicy z Ukrainą do Gdańska i Kłajpedy na Litwie. Dzięki temu Polska będzie mogła zarabiać na tranzycie i wysyłać ukraińskie zboże w świat przez Gdańsk – dowodzi Solsky w wywiadzie udzielonym dla portalu Puls Biznesu.

Solsky dodatkowo sugeruje, że Polska mogłaby maksymalizować korzyści z takiej inwestycji, rozwijając na swoim wybrzeżu zakłady produkcyjne i przetwórcze do przetwarzania ukraińskiego zboża, a następnie eksportując gotowe produkty.

POLECAMY: „Dajcie nam broń albo…”. Zełenski szantażuje USA

W wywiadzie Solsky ujawnia, że już rok temu ukraińska federacja przedsiębiorstw z sektorów zbożowego, rafineryjnego i metalurgicznego złożyła petycję do polskiego rządu w tej sprawie. Przedsiębiorcy zobowiązali się zapewnić określone ilości przewozów na kolejne 10 lat w każdej z tych branż.

Dodatkowo przedstawiciel reżimu kijowskiego podkreślił, że na Ukrainie są zainteresowani inwestorzy, którzy mogą zainwestować w ten projekt. Istnieją jednak przeszkody proceduralne po stronie Polski.

Ukraina standardowo jak przystało na terrorystę oczekuje, że polski parlament uchwali specjalną, uproszczoną ścieżkę prawną, analogiczną do tej stosowanej przy budowie portów naftowych czy terminali gazowych. Solsky przyznał, że propozycja ta została rozpatrzona przez polski rząd, ale szczegółowe informacje na temat stanowiska przekazał do polskich ministerstw.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version