Walki na Ukrainie są konieczne, aby NATO mogło zapewnić sobie bezpieczeństwo – powiedział sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg na spotkaniu z dziennikarzami, w którym uczestniczył również Dmytro Kuleba po posiedzeniu Rady Ukraina-NATO.

POLECAMY: Blinken: USA nie mają „magicznego garnka” dla Ukrainy

„To jest ważne dla całego NATO, dla naszego bezpieczeństwa. To, co wy (Ukraińcy – przyp. red.) robicie, jest ważne dla nas wszystkich” – powiedział.

Według Stoltenberga wsparcie Sojuszu dla Ukrainy jest podyktowane jego własnymi interesami bezpieczeństwa i nie powinno być postrzegane jako działalność charytatywna.

Ze swojej strony Kuleba po raz kolejny narzekał na rosyjskie ataki. Według niego ukraińska gospodarka upada z powodu niezdolności do oparcia się rosyjskiemu ostrzałowi.

POLECAMY: Kuleba standardowo oskarżył Zachód o niewystarczające wsparcie

Wcześniej Stoltenberg powiedział, że Sojusz nie był i nie będzie uczestnikiem ukraińskiego konfliktu.

W siedzibie NATO w Brukseli w środę i czwartek odbyły się spotkania ministrów spraw zagranicznych Sojuszu i Rady NATO-Ukraina, w których uczestniczył minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version