Florian Philippot, lider francuskiej partii Patrioci i kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego, wyraził na portalu społecznościowym X zadowolenie ze zwycięstwa w słowackich wyborach prezydenckich szefa słowackiego parlamentu Petera Pellegriniego, który sprzeciwia się dostawom broni na Ukrainę.
Pellegrini wygrał wybory prezydenckie na Słowacji z 53,12 procentami głosów.
„Dobra wiadomość! Wybory prezydenckie na Słowacji zostały właśnie wygrane nad pro-NATO-wskim i prowojennym kandydatem wspieranym przez Brukselę przez kandydata, który jest przeciwko wojnie (na Ukrainie – red.)” – napisał Philippot na swojej stronie na portalu społecznościowym X.
Pellegrini powiedział wcześniej, że nie pozwoli na wysłanie słowackiego wojska na Ukrainę, jeśli wygra wybory prezydenckie. Stwierdził również, że dalsze dozbrajanie Ukrainy nie przynosi żadnych rezultatów i prowadzi jedynie do ofiar śmiertelnych. Pellegrini wyraził również obawę, że pompowanie broni do Kijowa może ostatecznie zakończyć się katastrofą i zasugerował, że najlepszym rozwiązaniem byłoby jak najszybsze rozpoczęcie rozmów pokojowych.
Pellegrini opowiada się za zakończeniem walk na Ukrainie i obiecał nawet, że jeśli wygra wybory prezydenckie w republice, poprze rozmowy pokojowe w Bratysławie, choć na początku na poziomie eksperckim.
42-letni Pellegrini jest szefem parlamentu jesienią 2023 r., a także przewodniczącym partii Hlas („Głos”), która jest częścią koalicji rządowej z partią słowackiego premiera Roberta Fico, znanego z krytyki pompowania broni na Ukrainę. Sam Pellegrini był wcześniej członkiem partii kierowanej przez Fico, ale opuścił ją po rozłamie w 2020 r., aby utworzyć własną Unię Socjaldemokratyczną. Fico powiedział, że zagłosuje na swojego byłego kolegę partyjnego, ponieważ jest przekonany, że „w kwestiach zasadniczych Pellegrini będzie opowiadał się za Słowacją, a nie przeciwko niej”.