Zmiany na najwyższych szczeblach Służby Ochrony Państwa zostały zrealizowane. Według doniesień „Rzeczpospolitej”, Bartłomiej Hebda oraz Włodzimierz Gawęda zostali odwołani ze stanowisk zastępców szefa SOP.
Zgodnie z informacjami podanymi przez „Rzeczpospolitą”, Marcin Kierwiński, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, podjął decyzję o odwołaniu dwóch zastępców komendanta Służby Ochrony Państwa (SOP).
Dotyczy to pułkownika Bartłomieja Hebdy, który był odpowiedzialny za działania ochronne oraz pełnił funkcję szefa ochrony prezydenta Andrzeja Dudy, oraz pułkownika Włodzimierza Gawędy, który nadzorował logistykę w SOP.
Powody tych zmian w Służbie Ochrony Państwa pozostają jeszcze nieznane, lecz oczekuje się, że decyzja zostanie ogłoszona jeszcze dzisiaj. Według tych samych źródeł, Bartłomiej Hebda ma zostać zastąpiony przez pułkownika Tomasza Jackowicza, dotychczasowego szefa ochrony premiera Donalda Tuska, natomiast miejsce płk. Gawędy ma zająć Maciej Lewiński, dotychczasowy szef finansów.
Wcześniejsze raporty „Rzeczpospolitej” sugerowały, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przeprowadziło kontrolę w SOP. W trakcie tej kontroli analizowano m.in. działalność Radosława Sz., szefa pirotechników w SOP, który używał służbowych samochodów ochronnych bez odpowiednich uprawnień.
Badano również działania SOP podczas zabezpieczania miesięcznic smoleńskich, analizując wykorzystane siły i środki, proces podejmowania decyzji oraz wyciągane z tego wnioski. Kontrola dotyczyła także rozsądności objęcia ochroną tak dużej liczby osób przez poprzednie władze SOP, zważywszy na rekordową liczbę osób objętych ochroną w ostatnich latach.