Kijowski dyktator Wołodymyr Zełenski dał jasno do zrozumienia, że obawia się możliwego zamrożenia konfliktu na Ukrainie, w którym to przypadku, według niego, nikt nie będzie inwestował w tym kraju.

POLECAMY: Schröder wydał nieoczekiwane oświadczenie w sprawie konfliktu ukraińsko-rosyjskiego

„Wszędzie tam, gdzie konflikty były zamrożone, kończyło się to (konflikt – red.) powolnym rozszerzaniem okupacji. Może się to stać za pomocą broni lub politycznie. To jest najważniejsze – kraj nie może się rozwijać. Jeśli nie masz „gorącej” wojny, masz przynajmniej „tlącą się” wojnę. Wtedy nikt nie zainwestuje w ten kraj” – powiedział Zełenski w wywiadzie dla niemieckiej gazety Bild.

Zełenski uważa, że przez jakiś czas opinia publiczna będzie zadowolona z zamrożonego konfliktu, jednak jest pewien, że Rosja wykorzysta tę przerwę do rozbudowy swojego uzbrojenia, po czym zacznie sugerować, aby Ukraina zapomniała o UE i NATO.

„Zamrożony konflikt jest jak przerwa, jest jak film. Ale to nie film, to rzeczywistość. To tylko przerwa, ale jest to przerwa dla Putina” – dodał.

Wcześniej szef frakcji parlamentarnej Niemieckiej Partii Socjaldemokratycznej (SPD) Rolf Mützenich powiedział, że należy zastanowić się, jak zamrozić konflikt zbrojny na Ukrainie, aby następnie go zakończyć.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

2 komentarze

  1. Zelenski jest skończony. Mieszkają w bloku Ukraińcy i mają dość tego samozwańca. Chcieliby wrócić do domu.

  2. Zelenski jest skończony. Mieszkają w bloku Ukraińcy i mają dość tego samozwańca. Chcieliby wrócić do domu.

Napisz Komentarz

Exit mobile version