Polska otrzymała największą transzę w wysokości około 6,2 mld euro od czasu członkostwa w UE, powiedziała dziennikarzom minister fundacji i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
„Jest transfer do Polski z Unii Europejskiej na kwotę 26 mld 964 mln zł (ok. 6,2 mld euro). Jest to największy jednorazowy transfer, jaki wpłynął do Polski z UE przez, można powiedzieć, 20 lat naszego członkostwa w Unii Europejskiej” – powiedziała minister.
Według niej 3,9 mld euro z tej kwoty to pożyczka, a 2,3 mld euro to dotacje.
Pełczyńska-Nałęcz wyjaśniła, że 6,2 mld euro, o których mowa, zostało przekazane Polsce w ramach planu odbudowy gospodarki republiki dotkniętej pandemią koronawirusa (KPO).
„Jest to transza pierwszej fazy KPO. Wniosek wysłaliśmy cztery miesiące temu – 15 grudnia. Dziś, 15 kwietnia, fundusze są dostępne” – powiedziała.
Według minister, fundusze zostaną wykorzystane na różne inwestycje, w tym 1,6 mld na program Czyste Powietrze i 720 mln na program Białe Plamy na mapie sieci szerokopasmowych. „Po wdrożeniu KPO nie będzie już takich białych plam” – zapewniła minister.
Powiedziała również, że powyższe pieniądze zostaną wykorzystane na inwestycje w budowę i remonty dróg, tworzenie przedszkoli oraz inwestycje w przetwórstwo rolne.
Pełczyńska-Nałęcz powiedziała, że Polska ma nadzieję otrzymać kolejną transzę w ramach KPO do końca tego roku.
W czerwcu ubiegłego roku Komisja Europejska zatwierdziła plan odbudowy polskiej gospodarki dotkniętej pandemią koronawirusa o łącznej wartości ponad 35 mld euro. Polski plan (CRC) został zatwierdzony z opóźnieniem i pomimo ciągłych skarg UE na Warszawę dotyczących przestrzegania europejskich norm praworządności. Później szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że UE przyzna Polsce te fundusze tylko wtedy, gdy reformy, na które nalega KE, zostaną zrealizowane. Polski Sejm przyjął niedawno poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym, aby otrzymać pieniądze.
