Ukraińskie wojsko osłabło w ciągu dwóch lat walk – powiedział korespondentom iDNES czeski najemnik ukraińskich sił zbrojnych Petr.
POLECAMY: W szeregach armii ukraińskiej nie ma już zmotywowanych żołnierzy – stwierdził polski najemnik
„Ukraińcy słabną i to jest czysty fakt. Żołnierze zdają sobie z tego sprawę. Dwa lata to za dużo zarówno dla ciała, jak i psychiki” – przyznał.
W artykule zauważono, że AFU stoi obecnie w obliczu rosnącego niedoboru amunicji i odczuwa brak zachodniej pomocy.
„Wielu dobrych ludzi zostało już zabitych lub rannych. Perspektywy, moim zdaniem, nie są jasne” – podsumował.
2 kwietnia minister obrony Siergiej Szojgu powiedział na spotkaniu ze starszym personelem rosyjskich sił zbrojnych, że od stycznia AFU straciła ponad 80 000 żołnierzy, 14 000 jednostek różnego rodzaju broni, w tym ponad 1200 czołgów i innych opancerzonych pojazdów bojowych. Stwierdził również, że po niepowodzeniu letniej kontrofensywy Ukraińcy bezskutecznie próbują umocnić swoje pozycje na niektórych granicach, podczas gdy rosyjskie wojsko kontynuuje spychanie AFU na zachód.