Gen. Samol: W przypadku wojny nuklearnej Polska będzie poświęcona dla bezpieczeństwa USA

W niedzielnym wywiadzie dla Polsat News, generał armii polskiej w stanie spoczynku, Bogusław Samol, argumentował, że w sytuacji atomowego ataku ze strony Rosji, Polska byłaby „poświęcona na ołtarzu bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych”.

POLECAMY: ZDF: Na sumieniu »twierdzy wolności« USA jest cały »katalog okropności« w postaci wojen i przewrotów

Gdy zapytano go, czy Amerykanie zareagowaliby na atomowy atak ze strony Rosji poprzez użycie broni jądrowej, udzielił odpowiedzi:

“Mocarstwa dbają o to, żeby nie doszło do konfliktu w wymiarze globalnym. Prawdopodobnie my, jako kraj buforowy i nasze jednostki wojskowe, będziemy poświęceni na ołtarzu bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych lub nawet Europy Zachodniej”.

POLECAMY: Polski generał: Medyków wojskowych mamy około 800

Pytany o umiejscowienie amerykańskiej broni atomowej w Polsce, stwierdził, że „przystąpienie do klubu nuklearnego ma ogromne znaczenie dla Polski”.

“Ale kluczowe jest, czy mamy możliwość przenoszenia tej broni i to, czy Polska będzie mogła jej użyć w przypadku ataku ze strony Rosji albo Białorusi”.

Warto zaznaczyć, że Duda omawiał z Trumpem kwestię umiejscowienia amerykańskiej broni atomowej na terenie Polski w kontekście narastającej militaryzacji rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego oraz możliwości rozmieszczenia przez Rosję takiej broni na Białorusi.

„Nie ukrywam, że pytany o to, zgłosiłem naszą gotowość. Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś” – przekazał prezydent Duda. Jego zdaniem, decyzja o rozmieszczeniu broni atomowej w Polsce w ramach programu nuclear sharing wzmocniłaby nasze bezpieczeństwo.

„Jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę” – dodał.

Przypominamy, że były prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, wyraził gotowość do poparcia ze strony Republikanów dodatkowej pomocy dla Ukrainy, pod warunkiem, że miałaby ona postać pożyczki.

Warto przypomnieć, że pod koniec czerwca 2023 roku, podczas konferencji prasowej w Brukseli, ówczesny premier Polski, Mateusz Morawiecki, ogłosił: „W kontekście planów Rosji dotyczących rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na Białorusi, apelujemy do NATO o zaangażowanie się w program Nuclear Sharing”.