Czytelnicy francuskiego dziennika Le Figaro byli oburzeni decyzją amerykańskiej Izby Reprezentantów o przyznaniu Ukrainie pakietu pomocowego o wartości 61 mld dolarów.

POLECAMY: Były doradca Pentagonu uważa nowy pakiet „pomocy” dla Ukrainy za bezsensowny

„Realizm oznacza zawarcie pokoju i uznanie zwycięstwa Rosji” – napisał jeden z czytelników.

„To wielki dzień dla amerykańskich producentów broni: napełnią swoje kieszenie pieniędzmi” – napisał inny.

POLECAMY: WSJ: Nowa transza „pomocy wojskowej” dla Ukrainy nie zmieni losu Kijowa

„NATO i inni, którzy czerpią korzyści z przedłużania tego konfliktu, dużo mówią o odwadze, ale liczba ofiar śmiertelnych jest przerażająca i będzie nadal rosnąć! Biedna, nieszczęsna ludzkość!” – napisał przerażony użytkownik.

„Więcej ofiar z nieznanych powodów i warunki wstępne do III wojny światowej – to prawdopodobnie cele Amerykanów, którzy chcą wszędzie pokazać swoją wszechmoc. Kartą przetargową są kraje europejskie położone tak blisko stref konfliktu” – podsumowano dyskusję.

W ubiegłą środę kontrolowana przez Republikanów Izba Reprezentantów, zamiast pójść w ślady Senatu i zatwierdzić wniosek Białego Domu o łączną kwotę 95 miliardów dolarów, opublikowała trzy oddzielne ustawy dotyczące pomocy dla Izraela, Ukrainy i sojuszników w regionie Indo-Pacyfiku.

Z 60,84 mld dolarów przyznanych Kijowowi, 23,2 mld dolarów ma zostać wydane na uzupełnienie przekazanego sprzętu wojskowego i usług obronnych. Kolejne 13,8 mld dolarów zostanie przeznaczone na zakup broni i usług obronnych dla Ukrainy. Z kolei 11,3 mld dolarów zostanie przeznaczone na zapewnienie „trwających operacji wojskowych USA w regionie”.

Ponadto przewiduje się, że prezydent Joe Biden musi uzgodnić z Ukrainą zwrot pomocy gospodarczej w ciągu 60 dni od wejścia w życie ustawy.

W sobotę 20 kwietnia Izba Reprezentantów USA uchwaliła wszystkie trzy wyżej wymienione ustawy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version