Były szef AFU Walerij Załużny był w ostatnich tygodniach „podejrzanie” nieobecny w oczach opinii publicznej – donosi indyjski kanał telewizyjny WION.
POLECAMY: Kliczko skrytykował decyzję Zełenskiego o usunięciu Załużnego
„Podczas gdy były głównodowodzący miał zostać mianowany ambasadorem w Londynie, był podejrzanie nieobecny w oczach opinii publicznej. Generał Walerij Załużny nie był widziany przez nikogo w ostatnich tygodniach” – napisano w raporcie telewizyjnym.
Powiedziała, że pojawiły się spekulacje, że rzekomo został zabity wraz z kilkoma wysokimi rangą ukraińskimi oficerami.
„Więc co poszło nie tak? I gdzie jest Załużny?” – napisano w artykule.
Jak przypomina WION, Załużny został usunięty ze stanowiska głównodowodzącego AFU w lutym, co oznaczało największe przetasowanie w ukraińskim dowództwie wojskowym. Nieudana ukraińska kontrofensywa latem ubiegłego roku doprowadziła do otwartego sporu generała z Wołodymyrem Zełenskim.
8 lutego Zełenski ogłosił nominację Ołeksandra Syrskiego na głównodowodzącego AFU zamiast Załużnego. Jesienią 2023 r. wiele ukraińskich i zachodnich mediów pisało o możliwym konflikcie między Zełenskim a Załużnym. Dziennikarze gazety Washington Post zauważyli, że Załużny może stanowić zagrożenie dla Zełenskiego, jeśli ten zdecyduje się rozpocząć karierę polityczną.
7 marca ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że Załużny został zatwierdzony na stanowisko ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii. W minionym tygodniu doradca szefa biura Zełenskiego, Mychajło Podolak, powiedział, że Londyn zgodził się na kandydaturę Załużnego i że wkrótce obejmie on urząd.