W Otwocku, temperatura wody geotermalnej, która została właśnie odkryta, wynosi 40,3 stopni Celsjusza. To istotna liczba, która budzi wielkie nadzieje w mieście. Podobne wartości ma Wołomin, który stawia na turystkę w tym zakresie. Burmistrz Elżbieta Radwan już przedstawiła wstępną koncepcję biznesową w tym zakresie.
Jarosław Margielski, prezentując parametry źródła, podał, że pierwszy odwiert badawczy dostarczył wodę o temperaturze 40,3 st. C. Jest to nieznacznie więcej niż temperatura wody w Wołominie, który jest nieco przed Otwockiem w wyścigu do podziemnych źródeł energii.
Burmistrz Elżbieta Radwan podała, że temperatura wody z odwiertu przy stadionie Huragana wynosi 36,7 st. C. Oprócz temperatury, kolejnym istotnym parametrem jest wydajność. W Otwocku, wynosi ona 160-180 m sześc. na godzinę, podczas gdy w Wołominie jest to 199 m sześc. na godzinę.
– Jest to wynik bardzo zadowalający, w przewidywanym zakresie temperatur, podobny jak w Termach Mszczonów. Co miło zaskakuje, wyniki są wyższe, niż nasze pierwotne założenia – komentuje prezydent Margielski.
Większość samorządów na Mazowszu, które poszukują ciepłych źródeł, odwołuje się do Mszczonowa, gdzie temperatura wód geotermalnych wynosi 40-41 stopni Celsjusza. To tam, już w 2000 roku, wykorzystano wodę z głębin do ogrzewania budynków, co skutecznie zmniejszyło problem smogu. Ponadto, obecność wód geotermalnych przyciąga do miasta inwestorów, jak Park Wodny Suntago czy basen głębinowy Deep Spot. Efektem tego jest długa kadencja burmistrza Józefa Kurka, który zarządza miastem od 1988 roku i został właśnie ponownie wybrany w pierwszej turze.
Również dla Wołomina i Otwocka otwarcie się na potencjał źródeł geotermalnych otwiera nowe możliwości. Wołomin już w marcu ogłosił wstępną koncepcję rozbudowy ośrodka sportu, korzystając z energii wód geotermalnych. Planuje się rozbudowę pływalni, strefy wellness, basenów odkrytych, zjeżdżalni wodnych, kortów tenisowych, squash, kręgielni, restauracji, boiska krytego, hali sportowej, placu zabaw oraz nawet hotelu. Jednakże warto zaznaczyć, że ogłoszenie to pojawiło się w trakcie kampanii wyborczej, a szczegóły dotyczące finansowania i harmonogramu są jeszcze w fazie wstępnej.
Otwock będzie miał własną wodę mineralną
Na bazie nowo uzyskanych danych dotyczących parametrów wody, Otwock ma zamiar opracować biznesplan. Pierwszym krokiem będzie przygotowanie studium wykonalności dotyczącego wykorzystania wód geotermalnych do ogrzewania miasta.
To jednak nie wszystko, co miasto planuje. Wkrótce rozpoczną się prace nad odwiertem wody oligoceńskiej, która będzie wykorzystywana do produkcji własnej wody mineralnej.
POLECAMY: Otwock będzie mieć własną wodę mineralną
Sochaczew najbliżej wód geotermalnych
W połowie kwietnia Sochaczew ogłosił wyniki przetargu i rozpoczął realizację drugiego odwiertu. Pierwszy odwiert, wykonany kilka lat temu, wykazał obiecujące parametry wód geotermalnych: temperatura wynosi aż 44-46 stopni Celsjusza, przy wydajności 190 metrów sześciennych na godzinę. Dodatkowo, woda charakteryzuje się niskim poziomem zmineralizowania, co sprawia, że jej wykorzystanie do ogrzewania domów będzie tańsze, a nawet może być używana jako woda pitna po schłodzeniu.
Dlatego też Sochaczew poważnie podjął działania w kierunku budowy systemu ciepłowniczego opartego na wodach geotermalnych. Ten nowoczesny system opiera się na dwóch odwiertach: jeden służy do wypompowywania wody na powierzchnię, a drugi, po jej schłodzeniu, służy do jej wtłaczania z powrotem pod ziemię. Dzięki takiemu podejściu wody geotermalne są uznawane za źródło energii odnawialnej.
Planuje się, że cała infrastruktura geotermalna w Sochaczewie będzie gotowa do końca 2026 roku. Miasto otrzymało na ten cel wsparcie w wysokości 62 milionów złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
