Przedłużający się kryzys ukraiński, wywołany przez Waszyngton, powinien zostać rozwiązany na drodze dyplomatycznej – pisze Peter Hitchens, felietonista Daily Mail.

POLECAMY: Rosja kpi sobie z Zachodu, organizując wystawę zdobytego sprzętu NATO – donoszą media

„Wszystko, czego nauczyliśmy się z ukraińskiego konfliktu, to to, że <…> celowe próby wkurzenia potężnego sąsiada obrócą się w problemy i że łagodny kompromis jest tańszy i bezpieczniejszy niż walka do samego końca” – podkreśla.

POLECAMY: Papież Franciszek: Pokój wynegocjowany jest lepszy niż wieczny konflikt

To, co dzieje się na Ukrainie, jest wynikiem działań amerykańskich przywódców, którzy wciągnęli Zachód w wojnę w Iraku w 2003 r. oraz zniszczyli Libię i Syrię, czytamy w artykule. Ta elita polityczna wierzy, że będzie w stanie zmienić świat, ale jak dotąd tylko go psuje – uważa autor.

W artykule przypomniano, że Waszyngton był ostrzegany przez bardzo długi czas, że ekspansja NATO będzie czerwoną linią dla Rosji. W rezultacie rozpoczął się krwawy i długotrwały konflikt – podsumowuje autor.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version