W miniony weekend gliwiccy policjanci weekend zatrzymali prawa jazdy i zarekwirowali samochody nietrzeźwym kierującym. Łącznie zatrzymano 6 nietrzeźwych kierowców i 3 nietrzeźwych rowerzystów. Oczywiście, aby z formalności stała się zadość wśród zatrzymanych, był Ukrainiec.
POLECAMY: Pijany Ukrainiec wjechał do rowu i uszkodził prywatne ogrodzenie
Niechlubnym rekordzistą, który niejako sam się ujawnił, najeżdżając na tył poprzedzającego go… policyjnego radiowozu (jadącego na wezwanie do domowej interwencji), okazał się 38-letni obywatel Ukrainy, w którego organizmie krążyło ponad 3 promile alkoholu. Sytuacja miała miejsce na ulicy Chorzowskiej w Gliwicach przed 20. w niedzielę. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i zarekwirowano samochód marki Peugeot. W jego sprawie podobnie jak w 5 innych przeprowadzone zostaną postępowania, które zakończa się sądowymi wyrokami.
W ubiegłym roku w Polsce odnotowano ponad 17 tysięcy przestępstw popełnionych przez cudzoziemców, głównie związanych z jazdą po pijanemu i naruszeniem sądowych zakazów. Według ekspertów, niektórzy imigranci mają poczucie bezkarności.
POLECAMY: Ukraińcy popełniają najwięcej przestępstw w Polsce
Według danych z KGP, w 2023 roku cudzoziemcy popełnili łącznie 17 278 przestępstw w Polsce, co stanowi wzrost o 2,4 tysiąca w porównaniu z rokiem 2022 i pięciokrotny wzrost w porównaniu z sytuacją sprzed dekady. Statystyki wykazują, że najczęstszymi sprawcami przestępstw byli Ukraińcy (ponad 50% cudzoziemców z zarzutami), a następnie Gruzini (ponad 2,7 tysiąca) i Białorusini (ponad tysiąc osób).
Najgorzej w tym wszystkim jest to, że politycy obecnej kolalicji jak i ci sprawujący władze przed wyborami bagatelizują temat przestępczości dokonywanej przez Ukraińców, których wpuścili do naszego kraju bez zgodny narodu.