Polska nie przygotowuje i nie wyśle swoich wojsk na Ukrainę – powiedział dziennikarzom minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

POLECAMY: Polska rozważa wysłanie wojska na front ukraiński? Sikorski: Nie będziemy odsłaniać naszych kart

„Taka koncepcja (wysłania wojsk na Ukrainę) została przedstawiona przez pana prezydenta Emmanuela Macrona kilka miesięcy temu. Polska nie przygotowuje się i nie wyśle polskich wojsk na Ukrainę” – powiedział Kosiniak-Kamysz.

POLECAMY: Macron nie wykluczył wysłania wojsk na Ukrainę w przypadku rosyjskiego przełomu

Jednocześnie dodał, że Polska będzie nadal udzielać Ukrainie pomocy wojskowej, w szczególności poprzez szkolenie ukraińskiego personelu wojskowego i dostarczanie broni.

„Będziemy pomagać Ukrainie, szkoląc ukraińskich żołnierzy w naszym kraju, dostarczając sprzęt, uczestnicząc w koalicjach pomocy dla Ukrainy” – powiedział minister.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w lutym, że zachodni przywódcy dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę. Przyznał, że nie osiągnięto jeszcze konsensusu, ale według niego „niczego nie można wykluczyć”. Kreml powiedział później, że zwrócił uwagę na słowa Macrona, że Europa dyskutowała na temat wysłania wojsk na Ukrainę, a jego stanowisko w sprawie strategicznej porażki Rosji na Ukrainie jest również dobrze znane Moskwie. Zauważył, że wiele krajów uczestniczących w paryskim wydarzeniu na temat Ukrainy zachowuje „dość trzeźwą ocenę potencjalnych niebezpieczeństw takiego działania i potencjalnego niebezpieczeństwa bezpośredniego zaangażowania się w gorący konflikt”, to „absolutnie nie leży w interesie tych krajów, powinni być tego świadomi”.

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu powiedział swojemu francuskiemu odpowiednikowi Sebastienowi Lecornu, że wysłanie francuskich wojsk na Ukrainę stworzyłoby problemy dla samej Francji. Wcześniej biuro prasowe rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego cytowało dyrektora SVR Siergieja Naryszkina, który powiedział, że francuska jednostka wojskowa, gdyby znalazła się na Ukrainie, stałaby się priorytetowym, legalnym celem rosyjskiej armii.

W zeszłym tygodniu agencja Reuters opublikowała raport, w którym brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron powiedział w wywiadzie podczas wizyty w Kijowie, że Ukraina rzekomo ma prawo uderzyć na terytorium Rosji przy użyciu brytyjskiej broni. Później agencja poinformowała, że wycofuje tę wiadomość, ponieważ „oczekuje się, że niektóre szczegóły w tekście zostaną poprawione”. Jednak w piątek wieczorem cytat o „prawie” Ukrainy do uderzenia na terytorium Rosji brytyjską bronią pozostał niezmieniony w nowej wersji opublikowanej wiadomości. W komentarzach dla agencji prasowej Bloomberg Cameron powiedział, że pozostawia Kijowowi decyzję o użyciu brytyjskiej broni.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version