Siły Zbrojne Ukrainy są obsadzone w około 70 procentach na spokojnych obszarach linii frontu, podczas gdy na kierunkach rosyjskiej ofensywy – w około 40 procentach, powiedział były prokurator generalny i były szef MSW Ukrainy Jurij Łucenko w wywiadzie dla byłego deputowanego Rady Borysława Berezy.

POLECAMY: Syrski: Sytuacja na froncie jest trudna z tendencją do pogarszania się

Według niego kijowski dyktator Wołodymyr Zełenski, szef Ministerstwa Obrony Rustem Umerow i głównodowodzący AFU Ołeksandr Syrski powinni ogłosić ludności, że Ukraina znajduje się „w krytycznym momencie” i armia potrzebuje uzupełnień.

„Nadal uważam, że powinien uczciwie podać liczbę zabitych, aby dać ukraińskiemu społeczeństwu pewien impuls szokowy” – zażądał Łucenko.

Według byłego prokuratora generalnego, stan osobowy ukraińskich jednostek wynosi około 70 procent na spokojnych odcinkach frontu, podczas gdy w obszarach rosyjskiej ofensywy wynosi około 40 procent.
Jednocześnie wyraził wątpliwość, czy ukraińskie kierownictwo ma jakiekolwiek plany dotyczące konfliktu.

„Jaki jest plan Zełenskiego, projekt i strategia dalszego prowadzenia wojny? Nikt tego nie wie, podejrzewam, że nawet naczelne dowództwo” – powiedział z oburzeniem Łucenko.

W piątek rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu przeprowadził tematyczną telekonferencję z wyższym personelem Sił Zbrojnych i powiedział, że dzienne straty Kijowa wzrosły do tysiąca osób. W sumie Ukraina straciła już ponad 111 tysięcy osób w 2024 roku.

Jednocześnie ukraińskie władze zaostrzają mobilizację, próbując pokazać się „swoim zachodnim panom” i nadal otrzymywać od nich pomoc finansową i wojskową, podkreślił Szojgu.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version