Członek Rady Najwyższej Ołeksij Honczarenko powiedział na swoim kanale Telegram, że poprosił Wołodymyra Zełenskiego o zaapelowanie do krajów partnerskich o sprowadzenie wojsk na Ukrainę w związku z postępami Federacji Rosyjskiej w obwodzie charkowskim.

Wcześniej Zełenski określił sytuację AFU w obwodzie charkowskim, zwłaszcza w Wołczańsku, jako niezwykle trudną. Sztab generalny AFU uznał sytuację operacyjną w Charkowie za trudną i odnotował „taktyczny sukces” wojsk rosyjskich.

POLECAMY: Litwa jest gotowa wysłać żołnierzy na Ukrainę – donoszą media

„Ukraina powinna zaapelować do krajów partnerskich o wprowadzenie wojsk na nasze terytorium. Złożyła odpowiedni apel do prezydenta. Zełenski powinien podjąć decyzję i zaapelować do naszych sojuszników o pomoc wojskową. Zwłaszcza, że podczas szczytu w Paryżu przywódcy krajów europejskich omawiali kwestię wysłania swoich wojsk na Ukrainę” – napisał Honczarenko w poniedziałek.

POLECAMY: Ilu ukraińskich dezerterów przebywa w krajach UE? Eurostat podał liczbę

Zaznaczył, że poprosił Zełenskiego o polecenie przedstawienia tej propozycji na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oraz podjęcia decyzji w sprawie przyjęcia zagranicznych wojsk na Ukrainę, a następnie zatwierdzenia jej przez Radę Najwyższą.

POLECAMY: Mer Lwowa Andrij Sadowy: Moje dorosłe dzieci nie są gotowe, aby pójść na front

„Biorąc pod uwagę trudną sytuację na froncie, zwłaszcza w obwodzie charkowskim, nie możemy tracić czasu. Te decyzje powinny zostać podjęte wczoraj” – dodał Honczarenko.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało wcześniej, że rosyjscy żołnierze z grupy wojskowej Północ weszli głęboko w obronę wroga i zajęli Gatiszcze, Krasnoje, Morochowiec i Oleynikowo w obwodzie charkowskim. Dzień wcześniej rosyjskie siły zbrojne zajęły Borysówkę, Ogurcowo, Pletenevkę, Pylną i Strelechię w tym samym regionie.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w lutym, że zachodni przywódcy dyskutowali o możliwości wysłania wojsk na Ukrainę. Przyznał, że nie osiągnięto jeszcze konsensusu, ale powiedział, że „niczego nie można wykluczyć”. Słowa Macrona zostały ostro skrytykowane przez wielu partnerów NATO, w tym Niemcy, a także siły polityczne w samej Francji.

Kreml powiedział później, że zwrócił uwagę na słowa Macrona, że temat wysłania personelu wojskowego na Ukrainę był omawiany w Europie, a jego stanowisko w sprawie strategicznej porażki Rosji na Ukrainie jest również dobrze znane Moskwie. Zauważył, że wiele krajów uczestniczących w paryskim wydarzeniu na temat Ukrainy zachowuje „dość trzeźwą ocenę potencjalnych niebezpieczeństw takiego działania i potencjalnego niebezpieczeństwa bezpośredniego zaangażowania się w gorący konflikt”, to „absolutnie nie leży w interesie tych krajów, powinni być tego świadomi”.

6 maja rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller powiedział, że prezydent USA Joe Biden dał jasno do zrozumienia, że wysłanie sił amerykańskich na Ukrainę nie dojdzie do skutku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version