W orzeczeniu Sądu Najwyższego, jakie zostało wydane w sprawie I CSK 608/24 dotyczącej testamentu ustnego, kluczową kwestią była obecność dodatkowych osób przy jego sporządzaniu. Sąd wyjaśnił, że obecność takich osób nie pozbawia testamentu mocy prawnej, co stanowi istotne doprecyzowanie warunków jego ważności.

POLECAMY: Otwarcie testamentu. Jak i gdzie złożyć wniosek?

Testamenty ustne: proste wymogi i kontrowersje

Warunki ważności testamentu ustnego:

  1. Obawa rychłej śmierci lub szczególne okoliczności: Testament ustny może być sporządzony, gdy istnieje realna obawa rychłej śmierci spadkodawcy lub gdy szczególne okoliczności uniemożliwiają lub znacznie utrudniają sporządzenie testamentu w zwykłej formie.
  2. Obecność świadków: Spadkodawca musi oświadczyć swoją ostatnią wolę w obecności co najmniej trzech świadków.

Zarzuty swe sformułowała w skardze kasacyjnej w formie pytań: czy dla ważności testamentu ustnego ma znaczenie obecność spadkobiercy przy składaniu przez spadkodawcę oświadczenia woli i sporządzeniu testamentu ustnego? Czy obecność przy sporządzaniu testamentu ustnego osób, które nie mogą być świadkami z przyczyn wskazanych w art. 956 i 957 k.c., nie powoduje jego nieważności, nawet jeżeli osoba taka byłaby świadkiem nadliczbowym? Czy obecność osoby, dla której w testamencie została przewidziana jakakolwiek korzyść, nawet jeśli była świadkiem nadliczbowym, umożliwia stwierdzenie ważności testamentu ponad wszelką wątpliwość?

Prawidłowy przebieg procesu sporządzania testamentu

Warto zauważyć, że świadkiem przy sporządzaniu testamentu nie może być osoba, która czerpie z niego jakiekolwiek korzyści, jej małżonek, krewni lub powinowaci do drugiego stopnia (art. 957 k.c.). Jeśli świadkiem była taka osoba, nieważne jest jedynie postanowienie przynoszące korzyść tej osobie. Jednakże, jeśli z treści testamentu lub okoliczności wynika, że bez tego nieważnego postanowienia spadkodawca nie sporządziłby testamentu w danej formie, cały testament jest nieważny.

Jak ustalił Sąd Rejonowy i potwierdził Sąd Okręgowy w Warszawie, w analizowanej sprawie wszyscy obecni przy sporządzaniu testamentu ustnego byli przypadkowymi świadkami. Jednak obecność osób, które nie mogą być świadkami z przyczyn wskazanych w art. 956 i 957 k.c., oraz ich podpisy na dokumencie potwierdzającym treść testamentu nie unieważniają go, jeśli byli oni świadkami nadliczbowymi. Nie mają oni wpływu na ważność testamentu, o ile liczba świadków była wystarczająca bez ich udziału.

Dokumentowanie testamentu ustnego

Zgodnie z art. 952 kodeksu cywilnego, testament ustny musi być odpowiednio udokumentowany. Można to zrobić na dwa sposoby:

  • Spisanie treści testamentu przez jednego ze świadków: Następnie dokument powinien być podpisany przez świadków oraz spadkodawcę, jeśli jest to możliwe.
  • Złożenie zeznań przed sądem: W przypadku braku możliwości spisania testamentu, świadkowie mogą złożyć zeznania przed sądem, co jest równie ważne jak pisemna forma testamentu.

Przypadek rozpatrywany przez Sąd Najwyższy

W rozpatrywanej sprawie, krewna zmarłego zaskarżyła postanowienie sądów niższych instancji, które przyznały spadek siostrzeńcowi zmarłego na podstawie testamentu ustnego. Jej zarzuty w skardze kasacyjnej dotyczyły prawidłowości sporządzenia i udokumentowania testamentu ustnego, w tym interpretacji przepisów dotyczących obecności świadków i innych osób.

Wnioski z orzeczenia Sądu Najwyższego

Orzeczenie Sądu Najwyższego ma istotne znaczenie dla praktyki sporządzania testamentów ustnych:

  • Obecność dodatkowych osób: Nie wpływa negatywnie na ważność testamentu ustnego, o ile spełnione są podstawowe wymogi prawne, takie jak obecność trzech świadków i odpowiednie udokumentowanie testamentu.
  • Znaczenie dokumentacji: Sąd podkreślił wagę prawidłowego dokumentowania testamentu ustnego, co ma na celu minimalizację ryzyka fałszowania testamentów i sporów sądowych.

Orzeczenie to podkreśla, że testament ustny, mimo prostych wymogów formalnych, musi być sporządzony z zachowaniem określonych procedur, aby jego ważność nie była kwestionowana.

– Stanowi to wystarczającą gwarancję prawidłowego przebiegu procesu sporządzania testamentu – wskazał w uzasadnieniu sędzia Władysław Pawlak.

– Tym bardziej należy tak ocenić sytuację, w której osoby obecne przy sporządzaniu testamentu w ogóle nie działały w charakterze świadka, gdyż spadkodawca nie kierował do nich swego oświadczenia i nie traktował ich jako świadków. Nie jest też istotne, czy testator daną osobę zaprosił lub przywołał specjalnie w takim charakterze, gdyż świadkiem może zostać także osoba, która przypadkowo przebywała w domu testatora. Decyzja o tym, czy dana osoba ma pełnić taką rolę, zależy wyłącznie od woli testatora, a nie od danej osoby. Ta ostatnia staje się zatem świadkiem już przez to, że spadkodawca w jej obecności podaje do jej wiadomości swoją wolę, którą ona przyjmuje – dodał sędzia.

Konkluzja:

Testamenty ustne od dawna budzą poważne kontrowersje. Wystarczy wspomnieć, że przy wspólnym działaniu świadków istnieje znaczne ryzyko zniekształcenia lub nawet sfałszowania woli spadkodawcy. Stan faktyczny tej sprawy stawia nas przed innym rodzajem obaw: choć obecność „nadmiarowych” osób nie powoduje unieważnienia testamentu, czy jednak udział powołanego spadkobiercy i innych bliskich nie mógł wpłynąć na swobodę wyrażenia woli przez spadkodawcę? W obliczu tych problemów oraz dzisiejszej łatwości komunikacji, warto rozważyć rezygnację z tego przestarzałego i niepewnego sposobu sporządzania testamentów.

Przedsiębiorca jeśli masz pytania lub potrzebujesz pomocy – zapraszamy do kontaktu!

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version