W sobotę, podczas wieczornego otwarcia Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN z okazji nocy muzeów, miał miejsce incydent. Budynek musiał zostać ewakuowany z powodu informacji o podłożonej bombie.
18 maja, w sobotę, odbywała się noc muzeów. Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN również brało udział w tym wydarzeniu. Jednak po godzinie 22 doszło do incydentu i konieczna była ewakuacja budynku.
„18 maja po godzinie 22.00 muzeum otrzymało informację o podłożonej bombie. Zgodnie z procedurą bezpieczeństwa zarządzona została natychmiastowa ewakuacja kilkuset osób uczestniczących w Nocy Muzeów. Ewakuacja przebiegła szybko i sprawnie. Na miejsce zostały wezwane służby, które dokonały sprawdzenia wszystkich przestrzeni – nie znaleziono żadnych ładunków” – czytamy w komunikacie, który pojawił się na Facebooku.
Wcześniej pojawiły się informacje, że pod budynkiem odbywał się propalestyński protest, ale POLIN zdementowało tę informację.
„Dziękujemy wszystkim zwiedzającym, że sprawnie i odpowiedzialnie wykonali polecenia ochrony. Jest nam przykro, że ktoś postanowił zepsuć im święto, jakim jest Noc Muzeów. Wyrażamy sprzeciw przeciwko wszelkim aktom agresji i przemocy, ufamy, że sprawca fałszywego alarmu zostanie zatrzymany i ukarany” – napisano.