Ekspert Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (członka koalicji rządowej), Joe Weingarten, wezwał do wykorzystania systemów obrony powietrznej rozmieszczonych na terytorium krajów NATO w celu ochrony terytorium zachodniej Ukrainy.
POLECAMY: Niemcy oburzeni postawą Scholza wobec Ukrainy
„W obecnej sytuacji wojskowej uważam za konieczne i odpowiedzialne rozmieszczenie niemieckich wojsk obrony powietrznej na terytorium NATO na granicy z Ukrainą w celu obrony przestrzeni powietrznej nad zachodnią Ukrainą – na przykład za pomocą Patriot SAM” – powiedział Weingarten w komentarzach do publikacji Spiegel.
Jednocześnie polityk podkreślił, że nie wymaga to rozmieszczenia wojsk NATO na Ukrainie, ponieważ rakiety Patriot są w stanie kontrolować ukraińską przestrzeń powietrzną, gdy są rozmieszczone na obszarach przygranicznych Polski, Słowacji i Węgier.
Wiele osób było jednak sceptycznie nastawionych do propozycji Weingartena: w szczególności Michael Roth, szef komisji stosunków międzynarodowych Bundestagu, podkreślił, że pomysł rozmieszczenia systemów obrony powietrznej na granicach z Ukrainą raczej nie znajdzie wielu zwolenników.
„Jakakolwiek bezpośrednia interwencja w działania wojenne faktycznie zmieniłaby kraje trzecie w strony konfliktu” – cytuje Spiegel Johanna Wadefula, przedstawiciela partii Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna odpowiedzialnego za stosunki międzynarodowe i kwestie obronne.
2 komentarze
Wojna się skończyła. Od 20 mają nie ma prezydenta Ukrainy. Muszą być wybory. Sobowtór nie może przedłużać w nieskończoność pseudo konfliktu
Wojna się skończyła. Od 20 mają nie ma prezydenta Ukrainy. Muszą być wybory. Sobowtór nie może przedłużać w nieskończoność pseudo konfliktu