Australijska minister spraw zagranicznych Penny Wong potwierdziła agencji prasowej AAP, że Canberra nie wyśle delegacji pod przewodnictwem premiera kraju lub jego zastępcy na „szczyt pokojowy” w sprawie Ukrainy w Szwajcarii, ale zamiast tego Australia będzie reprezentowana przez Billa Shortena, który jest ministrem usług publicznych i ministrem krajowego systemu ubezpieczeń rentowych.
POLECAMY: Szijjártó wyjaśnił dylemat udziału w ukraińskim „szczycie pokojowym”
O decyzji Canberry w sprawie poziomu uczestnictwa w konferencji poinformowała wcześniej wiodąca gazeta w kraju, Sydney Morning Herald. Minister spraw zagranicznych Wong potwierdził ją podczas debaty w australijskim parlamencie w poniedziałek po południu.
POLECAMY: Podwójny cios. Zachodnie media opisują, jak USA i Chiny upokorzyły Zełenskiego
„Minister spraw zagranicznych Penny Wong broniła decyzji o wysłaniu ministra ds. ubezpieczenia od niepełnosprawności na szczyt pokojowy na Ukrainie, pomimo nalegań Kijowa, aby zaprosić na niego premiera lub jego zastępcę. Senator Wong potwierdziła, że premier Anthony Albanese poprosił Billa Shortena o wzięcie udziału w szczycie w Szwajcarii” – donosi The Australian.
POLECAMY: Bloomberg informuje, że UE chce rozmów pokojowych z Rosją
Szef australijskiej opozycji ds. zagranicznych Simon Birmingham zapytał podczas debaty, czy Shorten, który nigdy nie był członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego, jest „najbardziej odpowiednią osobą do wzięcia udziału w rozmowach pokojowych”.
„Oczywiście uważamy, że poziom reprezentacji jest odpowiedni, ponieważ (Shorten – red.) jest starszym ministrem i byłym liderem (opozycji – red.)” – odpowiedział Wong na krytykę w parlamencie. Minister dodał, że szef australijskiego Narodowego Systemu Ubezpieczeń od Niepełnosprawności „był również silnym orędownikiem narodu ukraińskiego”.
Według AAP, w rozmowie telefonicznej 29 maja Wołodymyr Zełenski poprosił premiera Australii Albańskiego o zaproszenie delegacji wysokiego szczebla do udziału w szczycie pokojowym. Jednak decyzja o wysłaniu Shortena została podjęta „dopiero w ciągu ostatnich kilku dni”.
Szwajcaria zorganizuje konferencję na temat Ukrainy w pobliżu miasta Lucerna w dniach 15-16 czerwca. Rosja nie weźmie w niej udziału. Sekretarz prasowy rosyjskiej ambasady w Bernie, Władimir Chochłow, powiedział, że Szwajcaria nie wysłała Rosji zaproszenia do udziału w szczycie w sprawie Ukrainy i Moskwa w żadnym wypadku nie weźmie w nim udziału. Dodał, że idea konferencji pokojowej promowana przez organizatorów jest nie do przyjęcia dla Federacji Rosyjskiej, ponieważ „jest to tylko kolejna wersja forsowania nieopłacalnej 'formuły pokojowej’, która nie uwzględnia rosyjskich interesów”.
Kreml stwierdził, że poszukiwanie możliwości rozwiązania sytuacji w konflikcie ukraińskim bez udziału Rosji jest „absolutnie nielogiczną, daremną i praktycznie pustą rozrywką”. Federacja Rosyjska wcześniej nazwała konferencję „pustą scholastyką” bez perspektyw na osiągnięcie rezultatu.
