Fundacja Instytut Miast Praw Człowieka, która opracowała rozporządzenie zakazujące eksponowania symboli religijnych w urzędach, otrzymała od Warszawy 129 910 złotych -informuje Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. W radzie fundacji zasiadają była asystentka europoseł Sylwii Spurek oraz aktywistki LGBT, które aktywnie wzywają do walki z Kościołem Katolickim.
POLECAMY: Symbole religijne w miejscu pracy. Co o tym mówią przepisy?
W odpowiedzi na liczne skargi mieszkańców Warszawy oraz Polski, zawierające także pytania złożone w trybie wniosku o dostęp do informacji publicznej, urząd poinformował, że za przygotowanie rozporządzenia zakazującego eksponowania symboli religijnych w urzędach odpowiadała fundacja Instytut Miast Praw Człowieka. Z rozporządzenia nr 1000/2023 z 12 czerwca 2023 r. wynika, że organizacja otrzymała na ten cel 129 910 zł od miasta.
Konkurs na opracowanie standardów został ogłoszony przez prezydenta Warszawy zarządzeniem nr 669/2023 z 5 kwietnia 2023 r., a fundacja została zarejestrowana przez sąd 8 marca 2023 r., zmieniając nazwę z Otwarte Idee na Instytut Miast Praw Człowieka. Do celów statutowych organizacji dopisano „wsparcie procesów tworzenia i wdrażania polityk wewnętrznych instytucji i organizacji”. Ordo Iuris twierdzi, że fundacja jeszcze przed ogłoszeniem konkursu zmieniła swoje parametry, aby idealnie spełniać kryteria dla organizacji zajmującej się przygotowaniem wewnętrznych dokumentów dla miasta.
Do zarządu Instytutu Miast Praw Człowieka dołączyła Katarzyna Wilkołaska, która od 6 czerwca 2019 r. do 14 października 2021 r. pełniła w warszawskim ratuszu funkcję pełnomocniczki Rafała Trzaskowskiego ds. kobiet, a w latach 2021-2023 była asystentką europosłanki Sylwii Spurek, z którą wcześniej współpracowała w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich w czasach Adama Bodnara, obecnego ministra sprawiedliwości.
Ponadto w radzie fundacji zasiadają Marta Abramowicz i Anna Strzałkowska, aktywistki ruchu LGBT żyjące w homoseksualnym związku. Marta Abramowicz pełniła funkcję prezesa stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii i jest autorką książki „Irlandia wstaje z kolan”, opisującej dechrystianizację państwa katolickiego. Ordo Iuris podkreśla, że Abramowicz chciałaby doprowadzić do podobnej sytuacji w Polsce, co wyraziła m.in. w wywiadzie pt. „Czy Polska weźmie rozwód z kościołem? O tym zadecydują te wybory” z października 2023 r.
Anna Strzałkowska pełniła funkcję prezesa w Stowarzyszeniu na rzecz osób LGBT „Tolerado” i obecnie jest członkinią zarządu fundacji „Tęczowe Rodziny”. Ordo Iuris zaznaczył, że w listopadzie 2020 r. aktywistka publicznie wyraziła życzenie, aby Kościół katolicki w Polsce został zniszczony, mówiąc: „niech runie, taki Kościół niech runie”.
Nikodem Bernaciak – starszy analityk Centrum Badań i Analiz Ordo Iuris – skomentował sytuację: „Poważne wątpliwości budzi fakt, że zarówno nazwa fundacji, jak i jej cele statutowe, zostały zmienione tuż przed ogłoszeniem konkursu, co sprawia wrażenie, jakby działacze fundacji wiedzieli z wyprzedzeniem o tym, że konkurs ten zostanie zorganizowany. Trudno uznać, żeby zadanie wykonane po tak przeprowadzonym konkursie zasługiwało na wsparcie kwotą niemal 130 tys. zł z publicznych pieniędzy warszawiaków”.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał 8 maja zarządzenie nr 822/2024, w którym ustanowiono w warszawskich urzędach „standardy równego traktowania”. Dokument ten wprowadza zakaz eksponowania Krzyża i symboli religijnych w budynkach urzędowych dostępnych dla osób z zewnątrz oraz podczas wydarzeń organizowanych przez urząd.
Trzaskowski uzasadniał swoją decyzję troską o neutralność światopoglądową państwa oraz uczucia osób niewierzących. Stwierdził: „Nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią. Stolica zawsze będzie też szanować swoją tradycję – stąd elementy religijne choćby podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego. Ale Polska jest państwem świeckim. A Warszawa jest tego państwa stolicą. Kropka”.
Decyzję Trzaskowskiego skomentował m.in. szef platformy X Elon Musk. „Bezwstydnie kopiuje głupie rzeczy z Ameryki” – napisał. „Ale wstyd” – dodał.
POLECAMY: „Ale wstyd”! Musk reaguje na decyzję Trzaskowskiego w sprawie symboli religijnych w ratuszu
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz również odniósł się do sytuacji, krytykując zarządzenie prezydenta Warszawy:
“Z ogromnym smutkiem przyjąłem decyzję prezydenta Warszawy w sprawie krzyży. Rozmawiałem z nim chwilę potem. Mówił, że to nie będzie wykonywane, nie tak ma wyglądać”. Wyraził opinię, że “to jest zła droga”. “Krzyż nie jest tylko i wyłącznie symbolem religijnym, jest symbolem pewnych wartości i tradycji”.
