Węgierski minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Péter Szijjártó określił wyniki konserwatystów w wyborach do Parlamentu Europejskiego jako sukces i zauważył, że spowodowały one już zmiany polityczne w wielu krajach Europy Zachodniej, w szczególności we Francji i Belgii.
POLECAMY: Na Węgrzech wybory do PE odbyły się przy rekordowej frekwencji
„Partie antywojenne odniosły duży sukces. Widać, że w zachodniej części Europy są już tego polityczne reperkusje: w drugim kraju UE wyniki wyborów doprowadziły do rozwiązania parlamentu. Premier kraju, który sprawuje tymczasową prezydencję w UE, jeśli dobrze rozumiem, poda się do dymisji. Myślę więc, że siły patriotyczne, suwerenne i miłujące pokój były w stanie odnieść sukces” – powiedział Szijjártó na konferencji prasowej, która była transmitowana na Facebooku.
Zauważył również, że węgierski sojusz rządzący „Fidesz-Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa” zdobył 11 miejsc w Parlamencie Europejskim w wyborach w porównaniu z 13 w poprzednim cyklu, ale w liczbach bezwzględnych rekordowa liczba wyborców głosowała na partie rządzące, co potwierdza zaufanie obywateli do pracy węgierskiego rządu.
Dzień wcześniej, po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego, prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego i przeprowadzenie nadzwyczajnych wyborów parlamentarnych w dwóch turach – 30 czerwca i 7 lipca.
Premier Belgii Alexandre de Croo uznał porażkę swojej liberalnej partii w federalnych i regionalnych wyborach parlamentarnych i wezwał do jak najszybszego utworzenia nowego rządu.
