Podczas czwartkowych obrad Sejmu doszło do ciekawej sytuacji, kiedy posłanka upadłej partii PiS Elżbieta Witek poruszyła temat nielegalnej migracji. Jej wystąpienie skomentował prowadzący obrady wicemarszałek Krzysztof Bosak z Konfederacji. Ta sytuacja jest szczególnie interesująca, biorąc pod uwagę wcześniejsze napięcia między Witek a posłami Konfederacji, kiedy to pełniła funkcję marszałka Sejmu i dała się poznać z reasumpcji gdy wyniki głosowania były niekorzystne dla Kaczyńskiego.
POLECAMY: Afera wizowa w miasteczku Orlenu: „Wśród pracowników były dwumiesięczne dzieci”
Podczas przemówienia Witek skupiła się na zagrożeniach związanych z nielegalną migracją i potrzebie wzmocnienia granic Polski. Krzysztof Bosak, odpowiadając na jej wypowiedź, mógł wykorzystać tę okazję, aby podkreślić różnice w podejściu do tego problemu pomiędzy PiS a Konfederacją, jednocześnie starając się utrzymać porządek i profesjonalizm podczas obrad.
– Dziękuję bardzo Pani poseł, ja bym zachęcał do rozpoczęcia sprawdzenia tematu, czy nie są to legalni imigranci wpuszczeni przez Wasz rząd – skomentował Bosak.
– Proszę nie odnosić się do mojej wypowiedzi, bardzo Pana proszę – odparowała Elżbieta Witek. – Pani poseł zachowuje się zgodnie z obyczajem, jaki Pani wprowadziła w poprzedniej kadencji i Pani niejednokrotnie, odnosiła się do naszych wystąpień – skwitował z uśmie , marszałek Bosak.
POLECAMY: „Reasumpcji nie będzie”. Krajobraz pisowskiego reżimu przed czystką i rozliczeniem
Ta wymiana zdań pokazuje, jak dynamika polityczna w Sejmie może się zmieniać wraz ze zmianami na stanowiskach marszałków i jak różne partie starają się przedstawiać swoje stanowiska w kluczowych kwestiach politycznych.