Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął 79 procedur odwołania prezesów sądów powszechnych, co wywołało silne reakcje neoKRS. Wśród osób objętych procedurą znalazł się także Rafał Puchalski, wiceprzewodniczący neoKRS. Niekonstytucyjny organ działający pod przykrywką KRS w obronie swoich przestępców zaskarżyła te przepisy, twierdząc, że naruszają one niezależność sądów i domaga się ich unieważnienia przez Trybunał Konstytucyjny (TK). Warto w tym miejscu podnieść, ze ustawa ta byłą stworzona przez PiS i obowiązywała od 2017 roku kiedy to ukształtowała się ta nielegalna formacja przestępcza, której wówczas przepisy te nie przeszkadzały.

POLECAMY: Wykaz sądów, w których odwołano neoprezesów „Dobrej Zmiany”

NeoKRS zaskarża przepisy o odwołaniu neoprezesów sądów

Rozprawa w nielegalnym TK, która odbyła się w połowie lutego bieżącego roku, była wynikiem wniosku skierowanego przez neoKRS. Przestępcza organizacja, składająca się z pokemonów „dobrej zmiany” zaskarżyła dwa przepisy z ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, argumentując, że zakłócają one funkcjonowanie sądów poprzez przerwanie kadencji prezesów i wiceprezesów na zasadach, które naruszają równowagę władz.

NeoKRS uzupełniła swoje zaskarżenie, wnioskując – w przypadku niekonstytucyjności przepisów – o ustalenie terminu utraty ich mocy obowiązującej od 13 grudnia ubiegłego roku, czyli od momentu objęcia władzy przez rząd Donalda Tuska.

Krytyka działań ministra sprawiedliwości

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar znalazł się w ogniu krytyki. „Z analizy KRS wynika, że stan bezprawia zaistniał od samego początku funkcjonowania nowego ministra sprawiedliwości (Adama Bodnara), od zmiany rządu. W tym momencie zaczęły być podejmowane pierwsze czynności składające się na przygotowanie tego ruchu, który objął całe sądownictwo i z założenia ma usunąć kilkuset prezesów i wiceprezesów sądów” – przekonywał na rozprawie przed TK neosędzia Maciej Nawacki z neoKRS.

POLECAMY: Nawacki odwołany z funkcji neoprezesa SR w Olsztynie

W pato-uchwale podjętej dzień wcześniej, neoKRS wyraziła „głębokie zaniepokojenie działaniami ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego, który wystąpił z zamiarem odwołania kolejnych prezesów i wiceprezesów sądów, w tym Sądu Okręgowego w Warszawie, jednocześnie zawieszając ich w wykonywaniu obowiązków służbowych”.

Znacząca liczba odwołań prezesów sądów

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że Adam Bodnar wszczął już 79 procedur odwołania prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych. Wśród nich znajduje się również Rafał Puchalski, prezes Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i jednocześnie wiceprzewodniczący neoKRS.

POLECAMY: Relikt „dobrej zmiany” PiS neosędzia Rafał Puchalski ma stracić fotel „prezesa” SA w Rzeszowie

NeoKRS podejmując działania ochrony członków swojej przestępczej organizacji stwierdził, że przepisy u.s.p. określają procedurę odwołania prezesa sądu „z naruszeniem niezależności władzy sądowniczej i z uszczupleniem kompetencji, jakie powinny przysługiwać Krajowej Radzie Sądownictwa w związku z jej konstytucyjnym zadaniem stania na straży niezawisłości sędziów i niezależności sądów”.

Analiza zaskarżonych przepisów

Pierwszy z zaskarżonych przepisów stanowi, że „pozytywna opinia kolegium właściwego sądu upoważnia ministra sprawiedliwości do odwołania jego prezesa albo wiceprezesa”. Dodano, że „niewydanie opinii w terminie trzydziestu dni od dnia przedstawienia przez Ministra Sprawiedliwości zamiaru odwołania prezesa albo wiceprezesa sądu nie stoi na przeszkodzie odwołaniu”.

Druga z zaskarżonych regulacji mówi, że jeżeli opinia kolegium jest negatywna, minister może przedstawić zamiar odwołania KRS. „Negatywna opinia KRS jest dla ministra sprawiedliwości wiążąca, jeżeli uchwała w tej sprawie została podjęta większością dwóch trzecich głosów. Niewydanie opinii przez KRS w terminie trzydziestu dni (…) nie stoi na przeszkodzie odwołaniu” – stanowi przepis.

Wniosek neoKRS o stwierdzenie niekonstytucyjności

NeoKRS zawnioskował w celu ochrony przestępców o stwierdzenie, że powołane przepisy w zakresie, w jakim upoważniają Ministra Sprawiedliwości do odwołania prezesa albo wiceprezesa sądu bez opinii neoKRS oraz dopuszczają niewiążący charakter negatywnej opinii Rady, są niezgodne z konstytucją.

Nielegalny skład pato-Trybunału Przyłębskiej

Sprawę w nielegalnym TK rozpatruje skład pięciorga pato-sędziów pod przewodnictwem Bogdana Święczkowskiego, który został mianowany sędzią z naruszeniem art. 178 ust 3 Konstytucji. Sprawozdawcą sprawy jest zdemoralizowana prawnie ka Krystyna Pawłowicz wybrana do TK z naruszeniem art. 178 ust 3 Konstytucji, zaś w składzie są jeszcze: Zbigniew Jędrzejewski, Stanisław Piotrowicz również wybrany do TK z naruszeniem art. 178 ust 3 Konstytucji i Rafał Wojciechowski. Przedstawiciele Sejmu i Prokuratora Generalnego byli nieobecni, a na stronie TK nie ma stanowisk tych organów w sprawie wniosku KRS. Kontynuację rozprawy wyznaczono na 25 lipca.

Sejm przyjmuje uchwałę ws. kryzysu konstytucyjnego

Sejm 6 marca bieżącego roku przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Stwierdzono, że „uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy”.

Ukształtowany w ten sposób skład Trybunału Konstytucyjnego jest pozbawiony cech trybunału powołanego ustawą, gdy w jego składzie zasiada osoba nieuprawniona. W związku z powyższym każdy wydany wyrok w składzie ustalonym z naruszeniem podstawowej zasady mającej zastosowanie do wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego narusza istotę prawa do sądu ustanowionego na mocy ustawy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version