Stany Zjednoczone celowo opóźniają szkolenie Ukraińców do pilotowania samolotów F-16 i szukają wymówek, tylko 20 pilotów będzie gotowych do końca roku – pisze brytyjska gazeta Times cytując wypowiedź ukraińskiego posła i szefa specjalnej komisji Rady Najwyższej ds. monitorowania dostaw broni i innej pomocy, Oleksandra Ustynova.
Wcześniej Politico donosiło, powołując się na urzędnika Pentagonu, że kraje zachodnie nie chcą szkolić zbyt wielu ukraińskich pilotów, zanim Kijów nie otrzyma wystarczającej liczby myśliwców, aby zapobiec utracie przez nich umiejętności. Z kolei Defence News zauważył, że jakość szkolenia ukraińskich pilotów do latania F-16 pozostawia wiele do życzenia, a liczba pilotów przechodzących szkolenie jest niewielka.
„To wyłącznie kwestia polityki… Wszystko, o co prosiliśmy, faktycznie otrzymaliśmy, jednak sześć miesięcy później… Gdybyśmy mieli myśliwce F-16 do kontrofensywy w 2023 roku, byłaby to inna historia” – powiedział ustawodawca, zauważając, że Waszyngton szuka wymówek.
Ustinova powiedziała, że opóźnienie w szkoleniu oznacza, że do końca roku będzie tylko 20 pilotów w pełni przeszkolonych do latania myśliwcami F-16.
„Jak dotąd będziemy mieli mniej wyszkolonych pilotów niż myśliwców” – dodała posłanka. Według niej, tylko ośmiu ukraińskich pilotów jest obecnie szkolonych w amerykańskim stanie Arizona i 12 w Danii. Kijów rzekomo apelował do Waszyngtonu o przydzielenie co najmniej dziesięciu dodatkowych miejsc w programach szkoleniowych, ale jego prośba została odrzucona.
Denis Puszylin, szef DRL, powiedział wcześniej, że siły rosyjskie są gotowe na dostawy myśliwców F-16 dla AFU przez Zachód. Według niego, pojawienie się tych samolotów do dyspozycji wroga nie zmieni radykalnie sytuacji na froncie.
