Renata Lis, znana pisarka i eseistka, oraz jej partnerka Elżbieta, pobrały się 20 marca w Kopenhadze. Niestety, ich droga do uznania małżeństwa w Polsce napotkała na poważne przeszkody, które wskazują na systemowe problemy z poszanowaniem praw osób LGBT+ w naszym kraju.
Ślub i wniosek o transkrypcję
Para wniosła o transkrypcję aktu małżeństwa 17 maja w warszawskim Urzędzie Stanu Cywilnego (USC). Zamiast spodziewanego procesu administracyjnego, spotkały się z represyjnymi działaniami ze strony urzędników. 19 czerwca otrzymały dwa pisma – jedno informujące o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie ich wniosku, a drugie będące kopią listu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w którym zastępca kierownika USC powiadomił o ich sprawie.
- „To ma wydźwięk represyjny,” – skomentowała Renata Lis, wyrażając swoje oburzenie i zaskoczenie taką reakcją urzędników.
Tło prawne i polityczne
Podstawą działania USC było polecenie Zbigniewa Ziobry z 2022 roku, które nakazywało prokuratorom monitorowanie postępowań dotyczących transkrypcji małżeństw jednopłciowych zawieranych za granicą. Decyzja ta miała na celu zapobieganie uznaniu takich małżeństw na gruncie polskiego prawa, co mogłoby stworzyć precedens prawny. Renata Lis podkreśla, że w normalnym kraju prokuratura działa na rzecz poszanowania praw obywateli, a nie przeciwko nim.
Reakcje władz
Wiceprezydentka Warszawy, Aldona Machnowska-Góra, po otrzymaniu informacji od Renaty Lis, rozpoczęła wyjaśnianie sprawy w USC. Zaznaczyła, że nie było intencją urzędników szykanowanie kogokolwiek, a działanie zastępcy kierownika USC było odpowiedzią na pismo z prokuratury, która zwróciła się o informacje dotyczące postępowań administracyjnych w sprawach transkrypcji aktów małżeństwa osób tej samej płci.
- „Nie jest naszą intencją szykanowanie kogokolwiek,” – podkreśliła Machnowska-Góra.
Sytuacja prawna i nadzieje na zmiany
Prokuratura Krajowa przypomina, że prokurator krajowy Dariusz Korneluk 9 maja br. uchylił polecenia zobowiązujące prokuratorów do uczestnictwa w postępowaniach administracyjnych dotyczących transkrypcji aktów małżeństwa osób tej samej płci. Te zmiany mogą przynieść pewne nadzieje na przyszłość, jednak aktualnie sytuacja Renaty Lis i jej żony jest nadal niepewna.
Związki partnerskie w Polsce
Debata na temat związków partnerskich trwa w Polsce od wielu lat. 12 grudnia ubiegłego roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu nakazał Polsce usankcjonowanie związków partnerskich. Donald Tusk deklarował szybkie przyjęcie ustawy po przejęciu władzy, jednak koalicja rządowa, w której PSL ma znaczący głos, wstrzymuje te prace ze względu na różne zastrzeżenia, głównie dotyczące przysposobienia dzieci przez pary jednopłciowe.
Walka o prawa i sprawiedliwość
Renata Lis w liście do wiceprezydentki Machnowskiej-Góry zwraca uwagę na represyjny charakter działań USC i prokuratury oraz apeluje o cofnięcie nadzoru prokuratorskiego i oficjalne przeprosiny.
– „Oficjalne przeprosiny by nas usatysfakcjonowały” – pisze Lis, dodając, że takie działanie byłoby dowodem na powrót państwa prawa w Polsce.
Podsumowanie
Historia Renaty Lis i jej żony Elżbiety jest przykładem na to, jak trudna jest sytuacja par jednopłciowych w Polsce. Ich walka o uznanie małżeństwa w Polsce to walka o prawa człowieka i poszanowanie godności. Mimo pewnych postępów, przed Polską nadal długa droga do pełnej równości i akceptacji.