W dniu 21.06.2024 roku, na terenie kolejowego przejścia granicznego w Dorohusku, funkcjonariusz Placówki Straży Granicznej wykazał się czujnością i profesjonalizmem podczas rutynowej kontroli granicznej. Zauważył on, że 66-letnia obywatelka Ukrainy próbowała przekroczyć granicę, posługując się paszportem, który nie należał do niej.
POLECAMY: Ukrainiec posługiwał się fałszywymi paszportami, aby ominąć ciążący na nim zakaz wjazdu
Przebieg Wydarzeń
Podczas odprawy na kierunku wyjazdowym z Polski, funkcjonariusz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej (NOSG) przerwał podróż 66-letniej kobiety. Paszport, który przedstawiła, wzbudził jego podejrzenia. Dzięki skrupulatnemu podejściu do obowiązków, funkcjonariusz dokładnie zweryfikował dokument. Po szczegółowej analizie potwierdzono, że paszport należał do innej osoby.
POLECAMY: Ukrainka poszukiwana listami gończymi została zatrzymana na lotnisku Kraków-Balice
Reakcja i działania funkcjonariuszy
W odpowiedzi na sytuację, obywatelka Ukrainy została zatrzymana. Funkcjonariusze Straży Granicznej natychmiast podjęli działania wyjaśniające okoliczności zdarzenia. Dochodzenie ma na celu ustalenie, w jaki sposób kobieta weszła w posiadanie cudzych dokumentów i jakie były jej zamiary.
Konsekwencje Prawne
Przedstawienie cudzych dokumentów podczas odprawy granicznej jest poważnym naruszeniem przepisów. Zgodnie z art. 264 § 2 Kodeksu karnego, kto przekracza granicę państwową przy użyciu podstępu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Dodatkowo, jeśli cudze dokumenty są używane w celu popełnienia przestępstwa, może to prowadzić do oskarżeń o fałszerstwo dokumentów, co jest regulowane art. 270 Kodeksu karnego i zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.