Szwedzki koncern Ikea zdecydował się na przeprowadzenie zwolnień grupowych w swoim zakładzie produkcyjnym w Wielbarku. Decyzja ta budzi niepokój wśród pracowników i lokalnej społeczności. W tym artykule przyjrzymy się szczegółom tej sytuacji, analizując przyczyny i konsekwencje dla pracowników oraz przyszłość fabryki.

POLECAMY: Ikea Polska zatrudni pracowników z doświadczeniem uchodźczym

Skala zwolnień

Według informacji przekazanych przez „Tygodnik Szczytno”, Ikea planuje zwolnić 40 pracowników, co stanowi 2,7% załogi liczącej 1500 osób. Przyczyny tej decyzji wyjaśnił Maciej Krzyczkowski z biura prasowego Ikea: „Od pewnego czasu Ikea Industry Wielbark doświadcza spadków zamówień na niektóre rodziny produktów. Mimo wdrożenia działań zaradczych okazały się one niewystarczające”.

POLECAMY: Zwolnienia grupowe na Śląsku: Pracownicy tracą pracę, ale kierownicy zostają

Obawy pracowników

Pomimo zapewnień koncernu o wsparciu dla zwalnianych pracowników, atmosfera niepewności rośnie. Wielu pracowników obawia się, że to nie koniec redukcji etatów. Jak relacjonuje jedna z pracownic Ikei, „Pracuję tam ja, kilka członków mojej rodziny. Jeśli potwierdzą się te plotki o zwolnieniu 40, a potem 200 osób, to naprawdę wiele osób zostanie bez środków do życia”.

Reakcja lokalnych władz

Ikea o planowanych zwolnieniach poinformowała Powiatowy Urząd Pracy w Szczytnie. Urząd zapewnia, że nie będzie problemu ze znalezieniem pracy dla zwalnianych pracowników, ale czy te zapewnienia okażą się wystarczające w obliczu potencjalnych dalszych redukcji, czas pokaże.

Kontekst branżowy

To nie pierwsze zwolnienia w fabrykach Ikea w Polsce w ostatnich miesiącach. Na początku października 2023 roku podobna sytuacja miała miejsce w zakładzie w Goleniowie, gdzie pracę straciło ponad 130 osób. Powodem tych zwolnień również był niższy poziom zamówień u światowego producenta mebli. Sytuacja w branży meblarskiej jest trudna, a globalne wyzwania, takie jak pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie i wysoka inflacja, mają znaczący wpływ na spadek popytu na meble.

Przyczyny zwolnień

Wielu analityków wskazuje na zapaść w branży meblarskiej jako główną przyczynę spadku zamówień. Wojna w Ukrainie i pandemia COVID-19 doprowadziły do wzrostu inflacji i cen surowców, co z kolei zniechęciło wielu klientów do większych zakupów. Ikea, mimo globalnej renomy, nie jest odporna na te zmiany rynkowe.

Wsparcie dla zwalnianych pracowników

Ikea zapewnia, że zwolnieni pracownicy otrzymają odprawy oraz pomoc w poszukiwaniu nowych miejsc pracy. „Rozumiemy, że będzie to trudne dla osób dotkniętych zmianą, dlatego będziemy wspierać naszych współpracowników” – powiedział Maciej Krzyczkowski.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version