Po godzinie 14 na terenie poligonu wojskowego w Żaganiu, malowniczo położonego w województwie lubuskim, wybuchł pożar, który szybko rozprzestrzenił się na obszar obejmujący siedem hektarów. Dramatyczna sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji służb ratowniczych. Jak donosi rzecznik prasowy lokalnej komendy Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej, st. chor. szt. Wojciech Mariusz Poterała, spaleniu uległy nieużytki porośnięte wrzosami, trawą oraz samosiewami.
POLECAMY: Pożar terminala kolejowego w Sławkowie – Strażacy skutecznie opanowali sytuację
Początkowo informacje mówiły o pięciu hektarach zniszczonych przez ogień, jednakże rzeczywista skala zdarzenia okazała się większa. Przyczyną pożaru prawdopodobnie były przeprowadzane na poligonie ćwiczenia wojskowe, co wskazuje na częstą przyczynę tego typu incydentów – wysokie temperatury i intensywne użytkowanie terenu.
Na miejsce zdarzenia skierowano natychmiast 10 zastępów straży pożarnej, w tym trzy zastępy lokalnej wojskowej straży pożarnej oraz sześć zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Wspomagająco działali również specjalistyczni strażacy z Wojskowej Ochrony Przeciwpożarowej ze Świętoszewa. W celu skutecznego opanowania pożaru zaangażowane zostały cztery samoloty gaśnicze typu Dromader, które wspólnie z ziemi dokonały skutecznego zatrzymania dalszego rozprzestrzeniania się ognia.
Rzecznik podkreślił, że dzięki sprawnemu działaniu wszystkich zaangażowanych służb sytuacja została szybko opanowana, co przyczyniło się do minimalizacji szkód i zagrożenia dla pobliskich terenów. Oznajmił również, że służby reagują na tego typu wydarzenia regularnie, co świadczy o ich gotowości i wyszkoleniu.