Polska stanie przed poważnym wyzwaniem finansowym w związku z nowym podatkiem forsowanym przez Brukselę. Komisja Europejska proponuje, aby aż 30 proc. dochodów ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 na aukcjach, a także od wartości rynkowej uprawnień, które nie zostaną sprzedane na giełdzie, trafiało bezpośrednio do unijnej kasy. Dla Polski oznacza to straty rzędu miliardów euro.

Nowy podatek – Tło i konsekwencje

Marek Tucholski z Konfederacji na platformie X wyraził swoje zaniepokojenie, pisząc: „Komisja Europejska proponuje, by aż 30 proc. dochodów ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 na aukcjach, ale również od wartości rynkowej uprawnień, których państwa nie sprzedadzą na giełdzie, trafiało do unijnej kasy. Dla Polski oznacza to straty sięgające miliardów euro”.

POLECAMY: Nowa Dyrektywa Unijna. Od 1 lipca zapłacimy podatek za emisje CO2

Według Tucholskiego, dodatkowy podatek nie tylko zwiększa koszty energii, ale jest także kontynuacją pomysłu rozważanego już w 2021 roku. „Nie dość, że tą opłatą podbijają nam koszty energii, to jeszcze chcą to dodatkowo opodatkować. Nie jest to jednak pomysł nowy, bo rozważany był już w 2021 roku” – dodaje.

Powiększanie zasobów własnych UE

Unia Europejska dąży do zwiększenia tzw. zasobów własnych, czyli unijnych podatków. Zgodnie z planami, kolejne obszary mają zostać objęte tymi zasobami, w tym części dochodów z VAT-u. Tucholski wyjaśnia: „Unia chce powiększać tzw. zasoby własne, czyli unijne podatki i rozszerza je na kolejne obszary. Rozważane jest także odbieranie państwom członkowskim części dochodów z VAT-u”.

Rola Mateusza Morawieckiego

Warto przypomnieć, że były polski premier, Mateusz Morawiecki, odegrał znaczącą rolę w promocji idei unijnych podatków. „Przypomnijmy przy tej okazji, że tzw. zasoby własne, czyli unijne podatki to pomysł gorąco popierany swego czasu przez rząd PiS. Premier Mateusz Morawiecki sam jeździł do Brukseli, aby namawiać eurokratów do stworzenia systemu unijnych podatków płaconych bezpośrednio do Brukseli” – opisuje Tucholski.

Reakcja Konfederacji

Lider Ruchu Narodowego i wicemarszałek Sejmu z Konfederacji, Krzysztof Bosak, skomentował sytuację, krytykując brak debaty w Sejmie na temat Nowych Zasobów Własnych UE. „Warto dodać, że zgoda Sejmu na tzw. Nowe Zasoby Własne UE, czyli właśnie na tego typu przesunięcia, była głosowana w Sejmie bez żadnej poważnej debaty na ten temat i była tak zakamuflowana, że 99% posłów nie wiedziało nad czym głosuje. Zadbał o to poprzedni rząd, który do tubylczej społeczności i jej wiedzy na temat procesu centralizacji UE miał podejście takie samo jak eurokraci — na zasadzie 'im mniej wiedzą tym spokojniej śpią’” – napisał Bosak w swoich mediach społecznościowych.

Podsumowanie

Propozycje Komisji Europejskiej dotyczące nowych podatków mogą znacząco wpłynąć na polską gospodarkę, zwiększając koszty energii i powodując miliardowe straty. Kontrowersje wokół nowego podatku oraz roli polskich polityków w jego promowaniu ukazują głębsze problemy związane z transparentnością i komunikacją w procesie decyzyjnym na szczeblu unijnym i krajowym.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. Hitlerówka realizuje plan Adolfa nie dali rady zniszczyć polski wojną to zniszczą ekonomicznie i do tego był.potrzebny im Tusk
    PiS się pomylił, że ote dziecko z Putinem współpracowało. On współpracuje z globalistami niemieckiego pochodzenia.

Napisz Komentarz

Exit mobile version